O prawdziwym szczęściu w nieszczęściu może mówić jeden z mieszkańców Cork, hobbystycznie zajmujący się muzyką. Niespełna 8 miesięcy temu ktoś włamał się do jego samochodu i ukradł sprzęt muzyczny. Jak informuje „Irish Independent”, skradzione instrumenty były warte 2,5 tys. euro. Muzyk myślał, że może pożegnać się z nim na zawsze.
Jakież było jego zaskoczenie, gdy niedawno na progu swojego domu znalazł skradzione rzeczy. Nie dość, że wszystkie działały, to jeszcze były dokładnie w takim samym stanie jak w dniu kradzieży. Jak powiedział sam zainteresowany, do dziś nie może uwierzyć, że trafił na tak uprzejmych włamywaczy.
PZ
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.