Zdawali na medycynę, ale zabrakło im kilku punktów. Czy irlandzcy studenci swoje plany zostania lekarzami będą musieli odłożyć do przyszłego roku? Niekoniecznie. Dwunastu studentom, którzy nie załapali się na studia medyczne w Irlandii, zaoferowano miejsca w Polsce.
Jak informuje „Irish Times”, będą mieli oni możliwość podjęcia studiów na Collegium Medicum w Bydgoszczy. Jest to bydgoska część Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Należy ona do najlepszych uczelni kształcących studentów w naukach medycznych.
Podzielone na trzy wydziały, Collegium Medicum oferuje 14 kierunków studiów. Poza „tradycyjnymi” studiami lekarskimi można studiować na kierunkach takich jak biotechnologia, farmacja, dietetyka czy inżynieria biomedyczna.
Irlandzcy studenci zostaliby przyjęci w ramach Centre for Medical Education in English. Te przeznaczone dla zagranicznych żaków studia trwają 6 lat. Ich koszt to 10 tys. euro rocznie. Dla porównania, rok edukacji w Trinity School of Medicine kosztuje ok. 10,6 tys. euro. Ceny są więc porównywalne.
Zainteresowani studenci przybędą do Polski już we wrześniu. Przed rozpoczęciem właściwych zajęć odbędą kurs z podstaw języka polskiego. Choć językiem wykładowym programu będzie angielski, znajomość podstaw polszczyzny będzie konieczna. Studia medyczne irlandzcy żacy rozpoczną natomiast w październiku.
Jak zaznacza prof. Arkadiusz Jawień, dyrektor programu, studenci będą mieli szeroki wybór w sprawie odbycia praktyk. Poza polskimi szpitalami będą mogli starać się o staże w irlandzkich placówkach. – Studenci zostali wybrani nie tylko na podstawie ocen, ale i zaangażowania i determinacji – powiedział profesor, cytowany przez „Irish Times”.
Po zakończeniu studiów studenci będą mogli wrócić do Irlandii by zaaplikować na roczny staż, kończący się ich mianowaniem na adeptów medycznych. A to jest podstawą rozpoczęcia kariery lekarza w Irlandii.
Co do powiedzenia mają sami zainteresowani? Jeden z przyszłych studentów Ross McCabe miał okazję odbyć wycieczkę do Bydgoszczy. Spośród wielu studiów medycznych w Europie wybrał właśnie te w Polsce. Do swojego przyszłego miejsca studiów przyjechał wraz z ojcem.
Jak spodobał mu się Bydgoszcz? – Zostałem przyjemnie zaskoczony – powiedział świeżo upieczony żak. – Było tam o wiele przyjemniej niż myślałem. Również ludzie byli dużo milsi.
Pozostaje tylko życzyć szczęścia świeżo upieczonym żakom. I mieć nadzieję, że wykorzystają swoją szansę w pełni.
Przemysław Zgudka
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.