Brak możliwości nauki w trybie stacjonarnym dla wielu z nas okazał się przeżyciem o wiele cięższym, niż mogłoby się wydawać. Konieczność pozostania w domach i uczenia się przed ekranem monitorów odczuwalnie wpłynęła na stan naszej psychiki.
Na pierwszy rzut oka nauka w trybie zdalnym to najbardziej praktyczny sposób poszerzania swoich komptencji. Nie dość, że nie tracimy czasu na dojazd do miejsca nauki, to jeszcze dodatkowo od razu po zakończeniu lekcji możemy wrócić do domowych zajęć albo odpocząć.
Jak pokazuje jednak rzeczywistość, taki sposób uczenia się nie jest pozbawiony wad. Okazało się bowiem, że zostanie w domach było ciężką przeprawą dla wielu uczących się mieszkańców Zielonej Wyspy. Konieczność uskuteczniania nauki w trybie online nie pozostała bez wpływu na naszą psychikę.
Dobitnie pokazują to najnowsze badania przytoczone przez Aontas, irlandzką organizację zajmującą się edukacją osób dorosłych. W przypadku aż 59 proc. uczących się dorosłych nauka zdalna miała negatywny wpływ na samopoczucie. Dla 54 proc. konieczność siedzenia przed ekranem komputera wiązała się z kolei ze znacznym spadkiem motywacji.
Wśród głównych problemów związanych z uskutecznianiem nauki w trybie zdalnym. wymieniano: brak odpowiedniej przestrzeni, problemy związane ze sprzętem komputerowym, brak bezpośrednich kontaktów międzyludzkich oraz konieczność zajmowania się dziećmi. Nie należy zapominać bowiem, że wielu uczących się dorosłych to osoby mające na głowie utrzymanie i wychowanie dzieci.
– Mam czwórkę dzieci, które również uczą się zdalnie. Musimy jakoś sobie radzić – dzielimy między sobą telefony i komputer – powiedział jeden z uczestników kursów cytowany przez irlandzki portal.
Przemysław Zgudka
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.