Hemoroidy inaczej zwane są żylakami odbytu. Rozróżniamy hemoroidy zewnętrzne, które wyglądają jak sinawe guzki w pobliżu odbytu i wewnętrzne, które mogę być tylko wyczuwalne podczas badania przeprowadzonego przez lekarza.
Dodatkowo wyróżnia się cztery poziomy choroby hemoroidalnej. Pierwsza, opisuje guzki powiększone, ale bez ich wypadania, druga – to wypadające na zewnątrz podczas wypróżniania, ale cofające się samoistnie, trzecia – to wypadające samoistnie i niestety, które muszą być ręcznie odprowadzane a czwarta to utrzymujące się na zewnątrz, nie zmniejszające się i ulegające zakrzepicy.
Warto wiedzieć, że zmiana diety na dietę bogata w błonnik i unikanie produktów powodujących zaparcia, takich jak np.: produktów z białej mąki, słodyczy czy pożywienia chemicznie przetworzonego, a także większa aktywność ruchowa bardzo zmniejsza wystąpienie choroby homoidalnej.
Ale, co zrobić, jak już je mamy, spowodowane porodem, nieodpowiednim stylem życia czy dźwiganiem ciężkich rzeczy.
Na żylaki wewnętrzne, gdzie mamy do czynienia ze stanem zapalnym w postaci polipów, dobra jest papka z ugotowanych, zmiksowanych i ostudzonych cebul. Wymagana nocna porcja to około ¼ szklanki. Taką papkę za pomocą gruszki gumowej wprowadzamy do kiszki stolcowej wieczorem, przed spaniem. Czubek gumki musi być posmarowany oliwą lub wazeliną. Porcję tą wprowadzamy na 3 razy: raz leżąc na prawym boku, raz na brzuchu i raz na lewym boku. Najlepiej by masa cebulowa była w odbytnicy calą noc. Zdrowy tryb wypróżniania jest konieczny przed zastosowaniem cebulowej papki.
Co znaczy zdrowy tryb wypróżniania? To zależy od osoby, ale jest to od jednego do trzech razy dziennie. Ważne jest, żeby czuć się wypróżniony całkowicie i stolec powinien mieć kształt kiełbaski, być dobrze uformowany, miękki i mieć mało nieprzyjemny zapach.
Jednym ze sposobów na przeciwdziałanie zatwardzenia jest jedzenie kilku suszonych śliwek rano na śniadanie, namoczonych w wodzie poprzedniego wieczoru. Sok ze śliwek też wspomaga wypróżnianie. Pomocne mogą być również rozdrobnione nasiona lnu, rozdrobnione nasiona babki lancetowej czy olej lniany. Ja dodaję nasiona lnu czy babki lancetowej do płatków owsianych na mleku roślinnym albo wypijam 1 łyżkę oleju lnianego. Można zastosować też zioła. Ja polecam proszek ze sproszkowanej lukrecji 20g, kruszyny 40g i kopru włoskiego 20g. Taką czubatą łyżeczkę wsypujemy do ½ szklanki soku lub wody, lub do 3 łyżeczek kefiru/jogurtu i wypijamy. Poprawa wypróżnień powinna być widoczna po paru dniach do ustąpienia problemu po paru tygodniach.
Magda Leszczynska
Autorka od 18 lat mieszka w Irlandii, hr. Wicklow. Jest na trzecim roku szkoły Ziołolecznictwa i Irydologii. Ukończyła pierwszy poziom duchowej medycyny roślinnej i Homeopatii Klinicznej. Ze szczególną troskliwością opracowuje receptury z ekstraktów roślinnych, olejków eterycznych i esencji kwiatowych. Prowadzi warsztaty o naturalnych technikach wspierania zdrowia i odporności.
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.