Zbliżają się ciężkie czasy dla miłośników papierosów mentolowych. Irlandzcy prawodawcy zapowiadają, że w ciągu kilku lat zostaną one zakazane. Wynika to jednak nie z irlandzkiej polityki antypapierosowej, ale dyrektywy Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości.Tak zwane mentole są zazwyczaj są mniejsze od tradycyjnych „fajek”. Wydawać się może, że zawierają one mniej szkodliwych substancji. Zwłaszcza, że ich smak jest zdecydowanie bardziej „rześki”. I może kojarzyć nam się z czymś zdrowszym. Dlatego też wielu z nas jeszcze bardziej się nimi zaciąga.
Prawda jest jednak nieco inna. Jako że silniej zaciągamy się mentolami, w jeszcze mniejszym stopniu mamy wpływ na ilość dostarczanej nikotyny niż w przypadku zwykłych papierosów. W dodatku wdychamy jeszcze więcej substancji smolistych niż przy zwykłym „dymku”. Jakby tego było mało, mentol ułatwia przenikanie substancji rakotwórczych z dymu do oskrzeli.
Ponadto tego typu papierosy są bardziej uzależniające i palaczom z nich korzystającym jeszcze trudniej rzucić palenie. Do takich wniosków doszli eksperci z US Food and Administration. Jak twierdza naukowcy zza oceanu, ich smak czyni je bowiem jeszcze atrakcyjniejszą używką.
Szkodliwość mentoli zauważyli również europejscy prawodawcy. Zgodnie z unijną dyrektywą, papierosy mentolowe zostaną one zakazane w 2020 roku. Zakaz ten doskonale wpisuje się w irlandzką politykę walki z papierosami.
Nie wszystkim jednak podoba się nadchodzący zakaz. John Mallon, rzecznik Forest Ireland twierdzi, że dyrektywa traktuje palaczy „jak dzieci”. – Palacze wiedzą o konsekwencjach zdrowotnych palenia i mają prawo kupowania tytoniu bez nadmiernych regulacji prawnych – powiedział Mallon cytowany przez „The Journal.ie”. Jak dodaje, takie przepisy „stygmatyzują” zarówno produkt, jak i tych, którzy z niego korzystają.
Przemysław Zgudka
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.