Koszty życia w Irlandii rosną z roku na rok. Coraz trudniej idzie utrzymać dom, nie wspominając o wyżywieniu całej rodziny. Jeden z irlandzkich ubezpieczycieli skrupulatnie przyjrzał się wydatkom. I mówi wprost – jest jeszcze drożej niż przed rokiem.
16,6 tysiąca euro. Tyle kosztuje roczne utrzymanie domu na Zielonej Wyspie. Tak twierdzi najnowszy raport AA Home Insurance, cytowany przez „Irish Examiner”. W koszta wspomniane przez firmę ubezpieczeniową, oprócz żywności, wchodzą także kredyt mieszkaniowy, podatek od nieruchomości oraz rachunki z prąd, gaz i śmieci.
Względem ubiegłego roku jest to wzrost o 2,5 procenta. Jak twierdzi raport, winnym takiego stanu rzeczy jest wzrost ceny irlandzkich nieruchomości. Tylko rok wystarczył, by średnia cena takowych podskoczyła o 10 tys. euro. Obecnie irlandzki dom idzie kupić za ok. 215 tysięcy.
Jak nietrudno się domyśleć, wraz ze wzrostem cen nieruchomości w górę poszły również koszty ich ubezpieczenia. A za nimi wszystko „po trochu”. O ile w przypadku rachunku za prąd w wysokości 100 euro 2,5 proc. podwyżka nie robi wrażenia, w kwestii raty kredytu wynoszącej kilkaset euro miesięcznie wzrost ten może robić różnicę w „być albo nie być”.
To jeszcze nie koniec. Wiele wskazuje na to, że w przyszłości będzie jeszcze drożej. Zwłaszcza, że na karku mamy Brexit. Tegoroczne amerykańskie wybory prezydenckie również mogą również mieć znaczenie. Wielka światowa polityka nie pozostaje bez wpływu na życie zwykłego, szarego obywatela Zielonej Wyspy.
Przemysław Zgudka
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.