Alkohol i zbrodnia doskonała raczej nie idą ze sobą w parze. Dobitnie przekonała się o tym Jennifer O. z Dublina. Najpierw ukradła ubrania z jednego ze sklepów. W pijackim delirium wzięły ją jednak wyrzuty sumienia i postanowiła oddać skradzione rzeczy. Problem tylko, że poszła to zrobić do… innego sklepu.
Sprzedawcy, którzy byli, delikatnie mówiąc, zaskoczeni, nie chcieli przyjąć „zwrotu”. Jak podaje „Irish Independent”, kobietę to rozeźliło i rzuciła się na nich z pięściami. Wezwano policję, która szybko ujęła agresywną złodziejkę. Oprócz kradzieży będzie odpowiadać ona za napaść na pracowników sklepu.
PZ
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.