Nasza Gazeta w Irlandii Mundur nie chroni przed depresją. Choroby psychiczne zmorą irlandzkich policjantów - Portal Polonii w IrlandiiPortal Polonii w Irlandii

Mundur nie chroni przed depresją. Choroby psychiczne zmorą irlandzkich policjantów

Służba w irlandzkiej policji to naprawdę ciężki kawałek chleba. Niektórych praca ta zdecydowanie przewyższa – w ciągu ostatnich trzech lat kilkunastu funkcjonariuszy Gardy odebrało sobie życie. Zaś liczba dni chorobowego w związku z dolegliwościami natury psychicznej wśród irlandzkich funkcjonariuszy liczona jest w tysiącach.

Policjanci, jako osoby stojące na straży prawa i porządku, są kojarzeni przede wszystkim z twardzielami. Funkcjonariusz musi być równie odporny, co zdyscyplinowany – w końcu każdego dnia ma do czynienia z półświatkiem bądź ludzkimi tragediami.

Często zapominamy jednak, że policyjny mundur wdziewa zwykły człowiek, ze swoimi wszystkimi słabościami. Choć do pracy tej trafiają kandydaci po wcześniejszym sprawdzeniu predyspozycji psychicznych, nie oznacza to, że są oni niezniszczalni.

Tę niewesołą prawdę przypominają statystyki pozyskane przez „Irish Independent”. Problemy ze zdrowiem psychicznym to w irlandzkiej policji codzienność. W latach 2018-2019 ponad 400 funkcjonariuszy skierowano na badania psychiatryczne bądź psychologiczne w związku z pogorszeniem się stanu ich zdrowia psychicznego.

W związku z tym wielu funkcjonariuszy musiało udać się na urlop zdrowotny. W latach 2017-2019 liczba dni tego typu wychodnego wyniosła ponad 16,1 tysiąca. Mowa tutaj zarówno o dolegliwościach o umiarkowanym nasileniu, jak i takich wymagających zdecydowanie dłuższego leczenia.

W niektórych przypadkach problemy ze zdrowiem psychicznym doprowadziły niestety do tragedii – w ciągu ostatnich 3 lat życie odebrało sobie łącznie 13 funkcjonariuszy. Choć liczba ta wydaje się niewielka, irlandzka policja jako grupa zawodowa ma jeden z wyższych wskaźników samobójstw na tle reszty społeczeństwa.

Dane te dobitnie pokazują, że, jakkolwiek zabawnie to nie brzmi, policjant to też człowiek. Który nierzadko potrzebuje pomocnej dłoni bądź kilku chwil odpoczynku. Z całą pewnością istnieją funkcjonariusze, którzy bezproblemowo radzą sobie ze stresem i nie zasilają powyższych statystyki. Można jednak spokojnie założyć, że znajdują się oni raczej w mniejszości.

Przemysław Zgudka


Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.