Mieszkanie z rodzicami po osiągnięciu pełnoletności jest w Irlandii przykrym standardem. Tak przynajmniej wynika z najnowszych danych Eurostatu. Młodzi ludzie chcący szybko się usamodzielnić nie mają ku temu zbyt szerokich perspektyw – nieliczni mieszkańcy Zielonej Wyspy mogą pozwolić sobie na wyfrunięcie z rodzinnego gniazda przed trzydziestką.
Z rodzicami nie można mieszkać wiecznie. Po ukończeniu nauki i znalezieniu zatrudnienia chcemy zacząć żyć na własny rachunek. Praca powinna pozwolić na samodzielne utrzymanie się. Okazuje się jednak, że często jest to niemożliwe. Zarobki w wielu przypadkach okazują się zbyt niskie, by mogły zapewnić finansową niezależność. Dlatego też wielu dorosłych nie ma innego wyboru niż dalsze mieszkanie z rodzicami.
Okazuje się, że taka opcja jest w Irlandii powszechna. Zgodnie z ostatnim raportem Eurostatu w 2019 roku odsetek Irlandczyków w wieku do 16 do 29 lat mieszkających z rodzicami pod jednym dachem wynosił 76,1 procenta. Dla porównania – unijna średnia to 70,1 procenta.
Jak nietrudno zauważyć, statystyki uwzględniają także nastolatków. Fakt ten z pewnością znacznie zawyża liczby. Warto odnotować, że w ramach poszczególnych grup wiekowych wspomniany wskaźnik maleje. O ile w przypadku osób od 16 do 19 roku życia wynosi on 97,6 proc., wśród dorosłych w wieku od 25 do 29 roku życia utrzymuje się na poziomie 44,8 procenta.
W temacie mieszkania z rodzicami ze statystycznego punktu widzenia kobiety są tak zaradne w podobnym stopniu, co mężczyźni. Największą różnicę w tym temacie można odczuć w grupie wiekowej 20-24 – w tym okresie różnica między mężczyznami a kobietami mieszkającymi z rodzicami wynosi 7,4 punktu procentowego, na korzyść płci brzydkiej.
Warto odnotować, że obecnie trudniej jest żyć na własny rachunek niż kilka lat temu – w 2011 roku Eurostat podawał, że z rodzicami mieszkało 66,8 proc. osób przed trzydziestką. Takie zmiany nie powinny dziwić – od tamtego czasu ceny mieszkań i czynsze zdążyły znacznie podrożeć. To właśnie one zazwyczaj decydują o tym, czy można się usamodzielnić, czy też trzeba siedzieć w rodzinnym gnieździe.
Przemysław Zgudka
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.