Młodociani przestępcy regularnie pakują się w recydywę

Im młodziej popełniłeś przestępstwo, tym trudniej będzie zejść ci z drogi występku. Najnowsze statystyki przytoczone przez Central Statistics Office pokazują niewesołą zależność między wiekiem a igraniem z prawem – spora część młodocianych „przestępców-debiutantów” szybko zdobywa status recydywisty.

Młodość rządzi się swoimi prawami. Choć jako nastolatkowie i młodzi dorośli nie jesteśmy najmądrzejszymi ludźmi na świecie, w okresie tym lepiej nie robić głupot. Konsekwencje błędów popełnionych za młodu mogą ciągnąć się bowiem przez niemałą część naszej dorosłości.

Tyczy się to w szczególności igrania z prawem. Osoby młode są niestety bardzo podatne na pakowanie się w czyny karalne. Motywacje mogą być różne – począwszy od chęci szybkiego zarobienia łatwych pieniędzy po bycie podpuszczonym przez niemądrych kolegów.

W większości przypadków przekroczenie prawa przez ludzi młodych nie wiąże się z poważnymi przestępstwami. Młodzi kryminaliści często mogą liczyć na łagodny wyrok, do którego dołączane jest ostrzeżenie odnośnie dalszego złego postępowania.

Jak się okazuje, ostrzeżenia i kary w wielu przypadkach nie przynoszą zakładanych skutków. Spośród wszystkich przestępców, którzy w 2016 roku otrzymali nadzór kuratora, aż 31 proc. dopuściło się kolejnego przestępstwa w ciągu roku. Wśród osób poniżej 18 roku życia odsetek ten wynosił 45,6 proc. i był on najwyższy spośród wszystkich grup wiekowych.

Przestępstwo, którego dopuścił się „młody gniewny”, w pewnym stopniu warunkowały ryzyko popadnięcia w recydywę. Zdecydowanie najbardziej podatni na powtórkę byli młodzieńcy dopuszczający się kradzieży, zakłócania porządku publicznego oraz włamujący się do cudzych domów.

Odsetek „szybkiej ścieżki recydywy” malał wraz z wiekiem – w przypadku osób powyżej 45 roku życia wynosił on 20 procent. Tym bardziej niepokojący powinien być fakt, że odsetek ten pozostaje tak wysoki wśród ludzi młodych.

Paranie się przestępczością w czasach młodości może rzutować na późniejsze lata, włączając mniejszą liczbę dostępnych możliwości ułożenia sobie życia, właśnie z tytułu wcześniejszego igrania z prawem. Wiele młodych osób dopuszczających się występków nie myśli o późniejszych konsekwencjach.

Przemysław Zgudka