O tym, że irlandzka służba zdrowia ma się nienajlepiej, wiadomo nie od dziś. Monstrualnie długie kolejki, niezwykle długi czas oczekiwania na zabiegi, permanentny brak łóżek… Jak się okazuje, do tej czarnej listy można dołączyć również traktowanie pacjentów przez lekarzy.
Jak się bowiem okazuje, z roku na rok wzrasta liczba skarg dotycząca braku szacunku doktorów wobec pacjentów. Jak podaje Irish Independent, w ciągu ostatniego roku liczba tego typu skarg wzrosła aż dwukrotnie – w 2014 miało ich miejsce ponad 60.
Irlandzka Medical Council otrzymało również ponad 90 skarg dotyczących słabej komunikacji lekarzy z pacjentami oraz podobną ilość dotyczących nietrafionej diagnozy.
W wyniku otrzymanych skarg z różnego rodzaju sankcjami spotkało się 12 irlandzkich lekarzy. Tylko jeden z nich został pozbawiony prawa do wykonywania zawodu. Pozostali otrzymali upomnienia, czterech zostało odesłanych do innych placówek.
Mimo że ogólna liczba upomnień w 2014, która wyniosła 308, zmalała względem ubiegłego roku, przewodniczący Medical Council Freddie Wood stwierdził, że liczba lekarzy, którzy ponieśli konsekwencje zaniedbań bądź niewłaściwego traktowania, jest zbyt mała. Jak dodał, rozmawiał już o tym z HSE.
Namacalnym dowodem na to, że wspomniany problem zdecydowanie wykracza poza sferę raportów i statystyk są dwa ostatnie przypadki ponad stuletnich kobiet, które miały nieszczęście znaleźć się na ostrych dyżurach.
Jedna z nich odwiedziła Tallaght Hospital w Dublinie, druga natomiast University Hospital w Limerick Jak informuje Irish Mirror, obydwie kobiety musiały czekać ponad dobę, zanim zostały przyjęte. Doktor James Gray, który obsługiwał kobietę przyjętą w Dublinie, powiedział na łamach portalu, że wymagała ona natychmiastowej transfuzji krwi, a tak długie czekanie na szpitalnym korytarzu na pewno nie polepszyło jej stanu zdrowia.
Lekarz uznał konieczność tak długiego czekania za rażące naruszenie praw człowieka. Zaznaczył, że tego typu traktowanie w znaczącym stopniu naruszyło jej godność. Mimo że szpital przeprosił za całą sprawę, stulatka ma zamiar napisać w tej sprawie pismo do bezpośrednio prezydenta Irlandii Michaela D. Higginsa.
Przypadek drugiej kobiety skomentowała Mary Fogarty z Irish Nurses and Midwives Organisation. W audycji na łamach radia Clare FM stwierdziła, że to co się stało jest „nieludzkie, haniebne i godne ubolewania”. Wezwała również HSE do podejmowania natychmiastowych działań wobec tego typu doniesień.
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.