Nasza Gazeta w Irlandii Lekarz, któremu grozi proces o nadużycia seksualne nadal przyjmuje - Portal Polonii w IrlandiiPortal Polonii w Irlandii

Lekarz, któremu grozi proces o nadużycia seksualne nadal przyjmuje

Wysoki Trybunał zezwolił lekarzowi, przeciw któremu toczy się postępowanie karne w związku z oskarżeniami o niewłaściwe zachowania seksualne, na dalsze przyjmowanie pacjentek, do czasu wyniku procesu, pod warunkiem, że na wizycie towarzyszy im przyzwoitka.

Do Gardy wpłynęły trzy odrębne skargi dotyczące lekarza, którego tożsamość nie może zostać ujawniona ze względów prawnych.

Opisujący tę sprawę „The Independent” poinformował, że lekarz pracował szpitalu (w lokalizacji nie podanej do publicznej wiadomości) do lipca 2022 r., i nadal pracuje w prywatnej klinice, gdzie ma ok. 500 pacjentów.

Lekarz zaprzecza stawianym mu zarzutom.

Sądowi powiedziano, że lekarz, zanim postawiono mu obecne zarzuty, przyjmował pacjentów bez żadnych incydentów przez prawie cztery dekady.

Irlandzka Rada Lekarska uznała jednak sprawę za „niezwykle poważną” i zdecydowała się na czasowe zawieszenie rejestracji lekarza oraz wydanie mu zakazu wykonywania zawodu do czasu rozstrzygnięcia sprawy karnej i ewentualnego postępowania w sprawie zdolności do wykonywania zawodu.

Prezes Sądu Najwyższego odrzucił jednak wniosek Rady, twierdząc, że wszczęcie postępowania karnego samo w sobie nie oznacza, że ​​należy wydać nakaz tymczasowego zawieszenia wykonywania zawodu.

Sędzia był zdania, że można zastosować inne środki niż zawieszenie, aby zapewnić ochronę pacjentów, i był gotów zaakceptować rozwiązanie, zgodnie z którym lekarz będzie badał pacjentki w obecności opiekuna, np. pielęgniarki. Oprócz korzystania z opiekuna, lekarz musi uzyskać od pacjentów wstępną ogólną zgodę na leczenie oraz zgodę na poszczególne badania.

Podejmując decyzję, sędzia powiedział, że rozważył z jednej strony konieczność ochrony społecznej oraz prawa, w tym prawo do zarobkowania, do dobrego imienia i domniemania niewinności.

Lekarz ma stanąć przed sądem dopiero w połowie lub pod koniec 2024 roku. Jego prawnicy argumentowali, że jakiekolwiek zawieszenie może położyć kres jego karierze medycznej.

Fakt, że zgodnie z prawem irlandzkim nazwisko lekarza nie może zostać ujawnione, oznacza, że ​​jego pacjenci nie będą mieli możliwości dowiedzenia się, że ten lekarz ma postawione zarzuty i podlega ograniczeniom.

Krystyna Zielińska


Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.