Koronawirus w Irlandii wysłał połowę młodych pracowników na bezrobocie

Młodzi pracownicy przeżywają plagę rekordowo wysokiego bezrobocia – ponad połowa z nich obecnie nie pracuje! Ogromna część pracowników związanych z branżami najbardziej dotkniętymi pandemią koronawirusa została albo bez pracy, albo musiała pójść na przymusowy urlop.

Każdy z nas dobrze wie, że kryzys związany z COVID-19 bardzo mocno uderzył w gospodarkę właściwie wszystkich państw. Ogromna rzesza firm musiała tymczasowo zawiesić działalność, część z nich najzwyczajniej w świecie musiała się wycofać.

Bez cienia wątpliwości najbardziej dostało się biznesom, które opierają swoje jestestwo przede wszystkim na fizycznym kontakcie z klientem. O ile w restauracji można złożyć zamówienie na wynos, usług fryzjerskich bądź kosmetycznych raczej nie da się wykonać na odległość.

Ogromna część pracowników sektora usług to ludzie młodzi. Wielu z nich to dorabiający studenci bądź uczniami. Obecna sytuacja epidemiologiczna dała im porządnie w kość, co dobitnie pokazują dane Central Statistics Office dotyczące kwietniowego bezrobocia.

Pod koniec kwietnia bez pracy było aż prawie 53 proc. ludzi w wieku od 15 do 24 lat. To nie błąd w druku – w Irlandii bez pracy była ponad połowa młodej siły roboczej. Dla porównania – bezrobocie wśród pracowników w wieku 25 lat i powyżej wynosiło niecałe 25 procent. Choć jest to liczba ponad dwa razy mniejsza, wciąż mamy do czynienia z bezprecedensową skalą zjawiska.

Oczywiście w statystyki CSO wliczane są osoby, które otrzymują zasiłek Pandemic Unemployment Payment. Przysługuje on tym, którzy albo stracili pracę z tytułu koronawirusa, albo wybrali się na tymczasowy urlop (wliczając w to osoby samozatrudnione).

Nie uwzględniając osób pobierających zasiłek, irlandzka stopa bezrobocia wśród młodych pracowników w kwietniu wyniosła 4,4 procenta. Są to wszyscy, którzy byli zarejestrowani jako bezrobotni przed wybuchem pandemii.

W przypadku części świadczeniobiorców nie ma jednak gwarancji odnośnie tego, czy przy odmrażaniu rynku uda im się wrócić do pracy. Prawdziwą skalę popandemicznego bezrobocia poznamy dopiero wtedy, kiedy irlandzka gospodarka będzie mogła (relatywnie) normalnie funkcjonować. Wówczas statystyki również mogą okazać się dwucyfrowe.

Przemysław Zgudka

Zdjęcie: Freepik.com