Nasza Gazeta w Irlandii Kobiecy gang grasuje w Dublinie - Portal Polonii w IrlandiiPortal Polonii w Irlandii

Kobiecy gang grasuje w Dublinie

Pasażer autobusu stracił diamenty o wartości 80 tys. euro

]Kierowcy dublińskich autobusów twierdzą, że gang działa na różnych trasach i okrada pasażerów od ok. roku lub półtora. Ostatnio zasłynął zuchwałą kradzieżą pierścionków z brylantami o wartości blisko 80 tys. euro.

Pracownicy Dublin Bus są sfrustrowani brakiem reakcji ze strony kierownictwa firmy i policji w związku z długą serią kradzieży kieszonkowych. Kilku kierowców wielokrotnie zgłaszało działanie gangu kobiet-kieszonkowców, które zwykle wsiadają do autobusów z przystanku przy Dorset Street. Mimo to, nie dokonano jeszcze żadnych aresztowań.

9 maja, niczego niepodejrzewający emeryt doznał szoku, gdy koperta pełna pierścionków z brylantami, którą dostarczał w imieniu firmy jubilerskiej, została skradziona przez przebiegłych kieszonkowców.

Według artykułu opublikowanego w „Irish Mirror”, syn ofiary powiedział: – [Tata] jest tym całkowicie wstrząśnięty i w ogóle się tego nie spodziewał. (…) Wsiadł do pełnego autobusu linii 16 na D’Olier Street w czwartek. Stał, gdy nagle upadła na niego kobieta. Miał przy sobie dwie koperty, które nie należały do niego. Jedna z nich zawierała pierścionki z brylantami, których wartość szacuje się na 80 tysięcy euro. Prawdopodobnie kobiety nie były świadome, że ma przy sobie tak dużo, ale mimo to udało im się je zabrać.

Nie jest jasne, w jaki sposób mężczyzna niósł dwie koperty – czy transportowane przedmioty były widoczne dla innych pasażerów, czy też znajdowały w jednej z jego kieszeni. Okradziony natychmiast zgłosił stratę kierowcy autobusu. Pojazd został dokładnie przeszukany, ale nic nie znaleziono. Sprawa jest badana przez policję.

Tymczasem, wielu pracowników Dublin Bus twierdzi, że ten sam gang kieszonkowców został zidentyfikowany przez innych. Niemniej, kierowcy nie mają wyboru i muszą pozwolić podejrzanym wsiadać do autobusów.

Jeden ze sfrustrowanych kierowców powiedział: – Stało się dla mnie jasne, że do autobusu wsiadają te same kobiety w wełnianych czapkach i szalikach. Przyłapałem je z rękami w damskich torebkach. Teraz ogłaszam [przez mikrofon], że na pokładzie autobusu są kieszonkowcy za każdym razem, gdy [te kobiety] wsiadają. Działają według tego samego schematu. W autobusie znajduje się monitoring i nie mogę zrozumieć, jak to możliwe, że nie zostały jeszcze złapane [przez Gardę].

Inny kierowca, cytowany w artykule „Irish Mirror”, powiedział, że raz próbował zapobiec ucieczce kieszonkowców. Domniemani złodzieje, co niewiarygodne, grożą podjęciem kroków prawnych w wyniku jego działań: – W moim autobusie jechały dwie kobiety, które próbowały okraść starszego mężczyznę. Teraz próbują pozwać Dublin Bus, twierdząc, że je zatrzymałem.

Poinformowano również, że różni kierowcy Dublin Bus skontaktowali się z kierownictwem w sprawie swoich obaw i wezwali do podjęcia dalszych działań. Poprosili również Dublin Bus o umieszczenie w każdym autobusie ostrzeżenia informującego pasażerów o zagrożeniu ze strony kieszonkowców, ale ta sugestia została odrzucona.

Co ciekawe, w doniesieniach medialnych dotyczących gangu kieszonkowców nie określono przybliżonego wieku kobiet ani nie podano żadnego opisu, takiego jak wzrost, waga, kolor włosów lub pochodzenie etniczne. Brakuje więc informacji, które pomogłyby pasażerom zidentyfikować członkinie gangu, gdyby te weszły do pojazdu.

Jeśli podróżujesz autobusem w Dublinie, zachowaj czujność i podejmij środki ostrożności, aby Twoja własność i wszystko, co masz przy sobie, nie było łatwym celem dla kieszonkowców. Zwłaszcza dla kobiecego gangu kieszonkowców, który wydaje się być sprytny i skuteczny w swojej działalności przestępczej oraz w unikaniu aresztowania!

RK

FOTO: Alex Noble, Wikimedia Commons, domena publiczna, C.C0 1.0


Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.