Kolejne wybory za nami. Tym razem, decydując o obsadzie parlamentu, decydowaliśmy o tym, jaką drogą pójdzie Polska. Polacy wybrali nie tylko swoich przedstawicieli, ale zadecydowali, jak będzie wyglądało ich państwo oraz czy ich prawa będą przestrzegane.
Do wyników wyborów przyczyniły się również głosy Polaków mieszkających poza krajem. Do głosowania zarejestrowało się ponad 600 tys. takich osób. Tym samym, do urn poszło prawie o połowę więcej Polaków mieszkających za granicą niż poprzednim razem.
Ostatecznie – udało się, będzie zmiana, choć przyjdzie z trudem. Najważniejsze, że pojawia się nadzieja na lepsze życie przeciętnego obywatela. Dla wielu, nawet nadzieja na powrót i godziwe życie w ojczyźnie.
Te wybory okazały się przede wszystkim zwycięstwem demokracji – z frekwencją wyborczą na poziomie 74,38 proc. Lider Platformy przyznał, że „nigdy nie cieszył się tak bardzo z zajęcia drugiego miejsca”. Polacy chcą zmiany i dostrzegli, że mogą o niej samodzielnie decydować.
A jak głosowali Polacy na Zielonej Wyspie?
Pod względem frekwencji, irlandzka Polonia wypadła naprawdę dobrze. Długie kolejki do utworzonych Komisji wyborczych potwierdziły determinację. Na zarejestrowanych 24 822 osób uprawnionych do głosowania, do urn w 11 obwodowych komisjach wyborczych poszło prawie 93 proc. zarejestrowanych (23 032). Doliczono się 23011 kart, a oddano 22 764 głosów ważnych.
Informacje do Państwowej Komisji Wyborczej spływały partiami, wyniki publikowano co kilka godzin, ale dane przedstawione przez PKW nie pozostawiają wątpliwości. W wyborach do Sejmu irlandzkimi zwycięzcami są: Koalicyjny Komitet Wyborczy Koalicja Obywatelska oraz kandydaci startujący z tej listy. Otrzymali oni 47,76 pro.c głosów (10 871) a jedynka – Donald Tusk – otrzymał ich 9022.
Na drugim miejscu stanęła Nowa Lewica, która otrzymała 13,11 proc. głosów (2 984) a na trzecim uplasowała się Prawo I Sprawiedliwość z 12,91 proc. (2 939). Podobne poparcie osiągnęła Koalicja Komitetu Wyborczego Trzeciej Drogi, otrzymując 12,45 proc. (2 833) głosów.
Ostatnie ugrupowanie, Konfederacja Wolność I Niepodległość, otrzymało 10,52 proc. poparcia (2 395 głosów). Pozostałe ugrupowania, które nie wejdą do sejmu to: KW Polska Jest Jedna (2,13 proc. i 485 głosów) i KW Bezpartyjni Samorządowcy (1,13 proc. i 257 głosów).
Do udziału w wyborach do Senatu RP zarejestrowanych było 22 316 osób, zagłosowało 20 546, z czego oddano 19 654 głosów ważnych.
Irlandzka Polonia miała w tym przypadku mniejszy wybór, bo musiała wybierać spośród tylko dwóch kandydatów. Na liście skreślić można było Adama Piotra Bodnara z KKW Koalicja Obywatelska oraz Alicję Żebrowską reprezentująca KW Prawo i Sprawiedliwość.
Kandydata Koalicji Obywatelskiej poparło 15 798 osób (80,38 proc.), a Prawa i Sprawiedliwości – 3856 (19,62 proc.).Tym samym, irlandzkim senatorem okazał się Adam Bodnar.
Do udziału w referendum uprawnionych było 24 822 osób zarejestrowanych w Irlandii. Oddano 7412 głosów, z urny wyjęto 7306 głosów, z czego 7151 głosów ważnych. Na każde z czterech pytań referendalnych ponad 90 proc. głosujących wybrało odpowiedź „nie”, jednakże frekwencja referendalna wyniosła niecałe 29 procent. W Polsce w referendum udział wzięło 40,91 proc. uprawnionych – zbyt mała frekwencja spowodowała, że wyniki referendum są nieważne.
Beata Bieniada
FOTO: facebook.com/donaldtusk
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.