Brutalne napaści towarzyszą coraz częstszym kradzieżom pojazdów
Irlandzka policja jest bardzo zaniepokojona wzrostem liczby kradzieży pojazdów w Dublinie na przestrzeni ostatnich miesięcy, zwłaszcza w północnej części stolicy, gdzie gangi posługują się nożami i inną bronią do atakowania motocyklistów i użytkowników hulajnóg elektrycznych, kiedy kierowcy zatrzymują się na światłach.
Sprawie wzrostu kradzieży pojazdów i brutalnych napaści poświęciły miejsce m.in. serwis sundayworld.com i „Irish Independent”.
W tym roku w kraju odnotowano ponad 140 zgłoszeń kradzieży pojazdów, w porównaniu do 128 w ub. r. i 123 w 2022 r.
Według różnych doniesień medialnych, przestępcy przemieszczają się po mieście na motocyklach lub motorowerach i podążają za swoim celem, często na dość dużą odległość, zanim wkroczą do akcji i rzucą się do ataku.
W jednym z incydentów, do którego doszło w październiku na Dorset Street, motocyklistka padła ofiarą napadu, gdy dwóch mężczyzn jadących za nią na skuterze zatrzymali ją i zaczęli jej grozić, w efekcie czego jeden z nich odjechał na jej motocyklu.
Gardaí uważa, że przestępcy na motorowerze jechali za nią z miejsca, w którym pracuje, w południowej części miasta.
W innym niedawnym incydencie mężczyzna został napadnięty w rejonie Clondalkin we wczesnych godzinach rannych we wtorek 12 listopada, kiedy dwóch mężczyzn uzbrojonych w łom próbowało ukraść jego samochód sprzed domu.
W tym samym tygodniu w rejonie Santry padły strzały z broni palnej podczas kradzieży, gdy dwóch osobników zmusiło właściciela furgonetki do opuszczenia pojazdu i odjechało nim. Na szczęście kierowca pojazdu nie został ranny.
W sumie, od początku października zgłoszono ok. 20 podobnych incydentów, głównie w rejonie Dublina, przy czym w większości przypadków nikogo nie aresztowano.
Kradzież hulajnóg i rowerów elektrycznych stały się również bardziej powszechne w ciągu tego roku, a przestępcy biorący udział w incydentach często stosują przemoc.
Pod koniec października w południowej części stolicy doszło do kradzieży hulajnogi i kolejnej próby kradzieży w ciągu zaledwie dwóch dni.
W obu przypadkach ofiary płci męskiej zostały zaatakowane. W jednym przypadku mężczyzna doznał urazu oka, zanim jego pojazd został skradziony. W innym incydencie mężczyzna został zaatakowany przez grupę ok. 10 nastolatków, którzy grozili, że wrzucą go do Grand Canal, po czym uciekli, nie zabierając hulajnogi.
W innym incydencie, który miał miejsce w zeszłym miesiącu na terenie północnej części miasta, ofierze grożono nożem, gdy gang pięciu mężczyzn kradł jego rower elektryczny.
Poza Dublinem również dochodzi do kradzieży. W październiku, w rejonie Dún Laoghaire, skradziono rower elektryczny mężczyźnie, któremu grożono użyciem kwasu i nożem.
Przemocy również użyto w napaści w Coolock w zeszłym miesiącu, gdy gang kilkunastu mężczyzn próbował ukraść hulajnogę elektryczną mężczyźnie, który został uderzony w głowę.
Zuchwale, w niektórych przypadkach młodzi przestępcy zamieścili filmy ze swoich napadów w mediach społecznościowych, co prawdopodobnie powinno ułatwić funkcjonariuszom Gardy ich identyfikację i przesłuchanie osób, nawet jeśli nie ukończyły one 18 lat. W takim przypadku wszelkie przestępstwa rozpatrywane będą przez sąd dla nieletnich.
Chociaż nie potwierdzono, czy istnieje jakikolwiek związek między incydentami lub czy niektóre z nich zostały popełnione przez te same grupy osób (z których wiele jest zgłaszanych jako nastolatkowie płci męskiej), jasne jest, że ten rodzaj przestępczości rośnie, a motocykliści i kierowcy rowerów elektrycznych i hulajnóg są bardziej narażeni niż kierowcy samochodów osobowych, dostawczych i SUV-ów.
Biorąc pod uwagę niedawną serię incydentów jako środek ostrożności zaleca się zamykanie drzwi samochodu i zamykanie okien przez cały czas podróży, niezależnie od pory dnia i obszaru.
KZ
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.