Korzystasz regularnie z dublińskich autobusów, bądź chcesz wybrać się autobusem do innego miasta Irlandii? W maju mogą czekać cię komunikacyjne trudności – kierowcy Dublin Bus oraz Bus Éireann zapowiedzieli serię strajków w związku z planowaną prywatyzacją części tras.
Jak podaje portal Irish Times, kierowcy obydwu tych przewoźników zaplanowali protesty na 1 i 2 maja oraz 15 i 16 maja. Data 1 maja nie została wybrana przypadkowo – tego dnia ma miejsce irlandzkie Święto Pracy (znane również jako May Day).
Poza kierowcami Dublin Bus i Bus Éireann strajki zapowiadają również członkowie National Bus and Rail Union. Organizowane przez nich demonstracje potrwają nieco dłużej – odbędą się 15 i 16 maja oraz od 29 do 31 maja. Łącznie protesty potrwają więc 7 dni.
Strajki będą miały miejsce w związku z planami prywatyzacji 10 proc. tras linii autobusowych. Pracownicy oraz przedstawiciele SIPTU obawiają się, że posunięcie to oznaczać utratę pracy dla wielu kierowców. Czara goryczy przelała się, gdy zarządy obydwu firm odmówiły spotkania z pracownikami, na którym miałaby być przedyskutowana ta kwestia.
Jak powiedział rzecznik SIPTU Owen Reidy na łamach Irish Mirror, kierowcy zostali potraktowani lekceważąco przez szefów przewoźników. Podkreślił, że rozmowy w tej sprawie trwają już od 9 miesięcy. Przy czym dodaje: – SIPTU jest zdecydowanie przeciwko prywatyzacji części tras autobusowych. Tego typu posunięcie zaszkodzi transportowy publicznemu.
Jak zaznacza Reidy, logistycznie rzecz biorąc jest ono „zupełnie niepotrzebne”.
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.