Jeszcze nigdy oszuści nie interesowali się Irlandią tak bardzo, jak obecnie. Mieszkańcy Zielonej Wyspy są obecnie drugimi najczęściej oszukiwanymi Europejczykami. Jakby tego było mało, coraz bardziej interesują się nami także cyberprzestępcy.
Różnej maści oszuści i krętacze funkcjonowali w naszym społeczeństwie od zawsze. Od wielu lat szukają oni osób wystarczająco naiwnych, by dali nabrać się na uskuteczniane przez nich oszustwa. Ich zadanie jest jednak coraz trudniejsze, gdyż jesteśmy coraz bardziej świadomi stosowanych przez nich praktyk.
Nie zniechęca to jednak przestępców, którzy sięgają zarówno po stare, jak i nowe metody. Wytrwałość okazuje się wystarczająco skuteczna – mimo ostrzeżeń kierowanych do nas przez policję, każdego roku kryminalistom udaje się obłowić na całkiem niemałą kwotę.
W ostatnim czasie Irlandia okazała się szczególnie atrakcyjna dla nieuczciwych kombinatorów, co wyraźnie pokazuje najnowszy raport uSwitch, brytyjskiej porównywarki cen. Zielona Wyspa jest drugim najczęściej oszukiwanym krajem w Europie – gorzej mają tylko mieszkańcy Wielkiej Brytanii.
Ze statystyk opublikowanych przez brytyjski portal wynika, że na tysiąc mieszkańców Irlandii przypada 8 tys. euro wyłudzonych pieniędzy. Szczególnie dają o sobie znać przestępcy wyłudzający dane dotyczące kart kredytowych i debetowych. W ubiegłym roku miało miejsce ponad 260 tys. tego typu przestępstw na łączną kwotę 22 mln euro. W porównaniu z 2019 rokiem wzrosły one aż o połowę.
Oszuści szczególnie umiłowali sobie podszywanie się pod policjantów – jak donosi „The Journal.ie”, Garda coraz częściej otrzymuje informacje dotyczące telefonów od osób podających się za funkcjonariuszy. Schemat jest prosty – do ofiary zostaje wysłana wiadomość mówiąca o tym, że zanotowano podejrzaną aktywność związaną z jej numerem PPS.
W wiadomości zostaje zawarta prośba o kontakt. Oddzwaniając ofiara kontaktuje się z osobą podającą się za policjanta, która prosi o podanie swoich danych. Jak nietrudno się domyśleć, jest to oszust. Dlatego też Garda szczególnie przestrzega, żeby w przypadku takich telefonów nie oddzwaniać.
„Tradycyjni” oszuści to jednak nie wszystko – w ostatnim czasie Zielona Wyspa jest bardzo chętnie atakowana przez hakerów. Szczególnie wzrosła liczba ataków typu ransomware. Zgodnie z najnowszym raportem Check Point Software, od czerwca ubiegłego roku liczba tego typu ataków wzrosła w Irlandii aż o 413 procent.
Duży wzrost zanotowano także w bardzo krótkim czasie – tylko na przestrzeni ostatnich miesięcy częstość ataków ransomware wzrosła o 149 procent. Z pewnością najbardziej dotkliwym był cyberatak na irlandzką służbę zdrowia – na krótki czas mocno zaburzył jej funkcjonowanie.
Przemysław Zgudka
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.