Liczysz na to, że dzięki JobPath uda ci się wrócić do regularnej pracy na dłuższy czas? Niestety, złudna jest to nadzieja. Albo przynajmniej naprawdę niewielka szansa. Choć program ten daje możliwość aktywizacji zawodowej, naprawdę mało kto może wrócić dzięki niemu do pracy na dłuższą metę.
JobPath jest wprowadzonym w 2015 roku programem socjalnym mającym na celu aktywizację zawodową osób pozostających bez pracy przez dłuższy czas. Opiera się na podobnych założeniach, co JobBridge. Był to program, który w praktyce okazał się kopalnią taniej siły roboczej i pod presją fali krytyki został oficjalnie wycofany w 2016 roku. JobPath oferuje możliwość staży w firmie, która uzna, że kwalifikacje uczestnika będą jej przydatne.
Osobom zatrudnionym w ramach JobBridge płacono symboliczne stawki w wysokości 50 euro tygodniowo, ale to uczestnik mógł wybrać firmę, w której chciałby odbyć staż. JobPath jest z kolei programem obowiązkowym dla osób, które zostały wybrane przez urząd i wskazane przez zrzeszonych w programie pracodawców.
Uczestnikom proponuje się minimum 52 tygodnie zatrudnienia z zachowaniem wypłacania świadczeń socjalnych. Głównym założeniem tego programu jest otrzymanie normalnie płatnego, stałego zatrudnienia po odbyciu stażu.
Jak się jednak okazuje, założenie to jest przywilejem dostępnym naprawdę nielicznej rzeszy szczęśliwców. Zgodnie z informacjami udostępnionymi przez „The Journal.ie”, spośród 226 tys. uczestników zatrudnienie na okres roku bądź dłużej otrzymało… 14 tys. z nich.
Oznacza to, że program zdał egzamin jedynie w przypadku nieco ponad 6 proc. osób biorących w nim udział. Reszta, po odbyciu obowiązkowego okresu stażu, wróciła na bezrobocie. Znacznej części uczestników udało się przepracować jedynie kwartał.
W takich warunkach rzadkością nie są sytuacje, w których osoby, które zatrudniono w ramach JobPath, biorą udział w programie jeszcze raz. Tak było w przypadku 27,4 tys. uczestników. Trafiły się także skrajne przypadki w postaci 354 uczestników, którzy skorzystali z programu aż trzy razy. JobPath jest więc dobitnym dowodem na to, jak bardzo teoria może rozmijać się z praktyką.
Przemysław Zgudka
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.