Nasza Gazeta w Irlandii Jeszcze łatwiej będzie ogłosić bankructwo - Portal Polonii w IrlandiiPortal Polonii w Irlandii

Jeszcze łatwiej będzie ogłosić bankructwo

wallet

AUTOR: William Ross, CC BY 2.0 / Flickr.com

Irlandzki rząd planuje wprowadzić zmiany w ustawie o bankructwie osób fizycznych. Nowe regulacje mają pomóc tym, którzy wpadli w spiralę zadłużenia.

Niepohamowana żądza kupowania i posiadania zazwyczaj wpędza nas w olbrzymie tarapaty. Bardzo często zdarza się, że narosłe zobowiązania przekraczają możliwości naszej spłaty. Co zrobić, jeśli nie ma już wyjścia z „zaklętego kręgu” długu? Z pomocą dłużnikowi przychodzi instytucja bankructwa osobistego.

Obecnie okres bankructwa w Irlandii wynosi 3 lata. I właśnie zmianę tego przepisu zaproponowała Partia Pracy.

Cytowany przez „The Journal.ie” poseł tej partii Willie Penrose uznał, że ustawa w obecnym kształcie jest szkodliwa dla gospodarki. Blokuje bowiem dostęp do rynku osobom, które mogłyby wpływać na rozwój gospodarczy. Dlatego właśnie postulat Partii Pracy to skrócenie okresu bankructwa do jednego roku. Po upływie tego okresu bankrut mógłby zacząć wszystko od nowa.

Z aprobatą o nowym pomyśle wypowiada się także premier Irlandii Enda Kenny.

Zapowiadane zmiany mają pojawić się już w przeszłym roku. Posłowie muszą zająć się nowelizacją ustawy o bankructwie osobistym, czyli The Personal Insolvency (Amendment) Act 2015. Obecny akt prawny wszedł w życie w lipcu tego roku.

David Hall, prezes Irish Mortgage Holders Organisation, również z wielkim entuzjazmem zareagował na wiadomość o proponowanych zmianach. Na łamach „The Journal.ie” zauważył, że nowe regulacje pomogą osobom, które pragną nowego startu. Będzie on możliwy, jeśli pozbędą się niemożliwego do spłacenia długu.

Nowy start dzięki ogłoszeniu bankructwa to oczywiście wielka szansa. Należy jednak pamiętać o przyczynach naszego zadłużenia. Zazwyczaj to błędy i złe decyzje życiowe powodują, że wpadamy w tarapaty. Warto więc uczyć się na błędach. W kontekście nadchodzących wyborów warto też zadać sobie pytanie, czy nie mamy do czynienia z kolejną kiełbasą wyborczą…

Łukasz Łopatka


Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.