Jeżeli wsiadasz do samochodu, zapinaj pasy, niezależnie od tego, czy jesteś kierowcą, czy pasażerem. W razie wypadku bycie przypiętym zwiększa twoją szansę na przeżycie. Dobitnie pokazują to statystyki Road Safety Authority dotyczące ubiegłorocznych wypadków. Aż jedna czwarta ofiar śmiertelnych nie zapięła pasów.
Choć pasy bezpieczeństwa zostały wynalezione już w XIX wieku, do powszechnego użytku weszły dopiero w drugiej połowie następnego stulecia. W obecnych czasach raczej nikt nie wyobraża sobie samochodu nieposiadającego tego środka bezpieczeństwa.
Nie każdy jednak jest skory do ich używania. Nie zapinając pasów przed wsiadaniem do samochodu ryzykujemy naprawdę wiele. Nierzadko zapięcie bądź niezapięcie pasów bezpieczeństwa może stanowić granicę między życiem a śmiercią. Wyraźnie widać to w ramach ubiegłorocznych statystyk RSA dotyczących wypadków śmiertelnych na irlandzkich drogach.
Mimo wprowadzonych obostrzeń związanych z pandemią w ubiegłym roku na irlandzkich drogach zginęło w sumie 149 osób. Było to o 9 ofiar śmiertelnych więcej niż w 2019 roku. Najwięcej drogowych tragedii miało miejsce w hrabstwach Cork i Dublin.
Wymowny jest także fakt, że w przypadku 25 proc. wypadków śmiertelnych ofiarami były osoby, które nie zapięły pasów. Jak nietrudno wyliczyć, wychodzi nieco ponad 37 osób. Tyle kierowców i pasażerów miałoby szansę przeżyć wypadki, gdyby zapięło pasy bezpieczeństwa.
RSA przy każdej okazji przypomina, jak ważne jest zapinanie pasów. W Irlandii za niezastosowanie tego środka ostrożności osobom powyżej 17 roku życia grozi mandat w wysokości 60 euro. Nie powinniśmy jednak podchodzić do tego tematu wyłącznie przez pryzmat pieniędzy – w końcu najważniejsze jest nasze zdrowie i życie.
Przemysław Zgudka
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.