Nasza Gazeta w Irlandii Irlandzkie ubóstwo kosztuje miliardy euro rocznie - Portal Polonii w IrlandiiPortal Polonii w Irlandii

Irlandzkie ubóstwo kosztuje miliardy euro rocznie

Każdego roku ubóstwo kosztuje Irlandię grube miliardy. Irlandzki oddział Society of St Vincent de Paul, towarzystwa zajmującego się pomocą najuboższym, pokazuje makroekonomiczny aspekt dramatu. Który każdego dnia dotyka setki tysięcy mieszkańców Zielonej Wyspy.

Bieda niejedno ma imię. Każda historia osoby żyjącej w ubóstwie jest właściwie indywidualnym przypadkiem. Trafiają się zarówno ludzie, którym w nieodpowiednim momencie powinęła się noga, jak i ci, którzy żyją w niej od lat. Przy czym nie zawsze musi wiązać się to z uzależnieniem od alkoholu bądź narkotyków.

Zjawisko ubóstwa występuje praktycznie w każdym kraju na świecie. Jakkolwiek w krajach najbardziej rozwiniętych jest ono obecne na mniejszą skalę, najbardziej podstawowe koszty życia mogą okazać się w nich powalające. Tym samym jeszcze bardziej pogłębiając rozwarstwienie społeczne.

Zgodnie z ostatnimi doniesieniami European Anti Poverty Network Ireland w Irlandii odsetek ludzi żyjących w długotrwałej biedzie wynosił nieco ponad 6,5 procenta w 2017 roku. Oznacza to tyle, że z ubóstwem każdego dnia musi mierzyć się prawie 330 tys. mieszkańców Zielonej Wyspy. Przy czym irlandzki próg ubóstwa wynosi 13,7 tys. euro na osobę. W przypadku małżeństw z dzieckiem bądź samotnych rodziców progi są oczywiście inne.

Jako że Irlandia jest państwem opiekuńczym, oferuje ona liczne programy socjalne osobom najbardziej potrzebującym. Jakkolwiek nie są one remedium, tego typu pomoc może okazać się kluczowa jeżeli chodzi o przetrwanie w okowach ubóstwa.

Ubóstwo jest jednak nie tylko zjawiskiem, w ramach którego ponosimy koszty społeczne. Dotyczy ono jak najbardziej finansowego aspektu reszty społeczeństwa. W przypadku Irlandii koszty te są gigantyczne.

Jak szacuje Society of St Vincent de Paul, cytowane przez „Irish Times”, rokrocznie Irlandia na walkę z biedą przeznacza nawet 4,5 mld euro rocznie. Na kwotę tę składają się koszty związane z: zapewnianiem opieki medycznej osobom ubogim, pokrywaniem kosztów postępowań sądowych oraz opłacaniem wyżej wspomnianych programów, zasiłków i zapomóg.

W przypadku Zielonej Wyspy niebagatelne znaczenie ma fakt, że aż 30 proc. dotkniętych ubóstwem stanowią dzieci. Nie należy zapominać również o osobach w wieku 65 lat i powyżej, którzy stanowią ok. 8 proc. irlandzkich ubogich. Pieniądze te więc są jak najbardziej potrzebne. Priorytetem powinny być przy tym programy, które walczą z tym problemem w zarodku.

Przemysław Zgudka


Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.