Przeznaczymy 160 milionów na pracę posłów i senatorów
Każdego roku utrzymanie irlandzkiego parlamentu kosztuje nas krocie – kwoty przeznaczone na ten cel są liczone w dziesiątkach milionów euro. W przyszłym roku ta wątpliwa przyjemność będzie jeszcze droższa – koszty wzrosną o kilkanaście procent.
Parlament, jako ciało ustawodawcze, jest finansowany z publicznych pieniędzy. Choć kompetencje niektórych polityków można podać w wątpliwość, jako podatnicy nie mamy innego wyjścia.
W przypadku Irlandii utrzymanie parlamentu to droga impreza. Zgodnie z szacunkami przytoczonymi przez „Newstalk.com”, tylko w tym roku wydaliśmy na ten cel niecałe 140 mln euro. Kwota ta, wcale niemała, w przyszłym roku będzie odczuwalnie wyższa.
Jak przewiduje Houses of the Oireachtas Commission, koszt ten wzrośnie o 15 proc. do kwoty 160,7 mln euro. Wliczane są w nią zarówno koszty administracyjne, jak i kwoty wypłacane parlamentarzystom. Które są wcale niemałe.
Zarobki posłów i senatorów składają się na 13,3 proc. wyżej wspomnianych kosztów. Zdecydowanie drożsi w utrzymaniu są posłowie – ich roczna pensja w 2022 roku wyniesie łącznie 16,8 mln euro. Senatorowie otrzymają zaś „tylko” 4,5 mln euro.
Na pensjach jednak kwestie finansowe polityków się nie kończą. Są jeszcze dodatki pokrywające choćby koszty podróży. Tutaj bardziej uprzywilejowani znowu okazują się posłowie – w tym temacie mogą liczyć na kwotę wynoszącą 9,2 mln euro. Senatorom będzie przysługiwał znacznie mniejszy budżet, wynoszący 1,2 mln euro.
Jak nietrudno się domyśleć, większość posłów przyjmuje taki stan rzeczy bez narzekania. Trafiają się jednak parlamentarzyści twierdzący, że koszty ich utrzymania są zbyt wygórowane. Jednym z nich jest Paul Murphy z People Before Profit, którego zdaniem wydatki powinny być znacznie zredukowane.
– Prawie 20 proc. wszystkich wydanych pieniędzy pójdzie na pensje posłów, związane z tym koszty i emerytury byłych posłów – zauważa polityk cytowany przez irlandzki portal. Jego zdaniem kwoty te są „oderwane od rzeczywistości”. – Posłowie i senatorowie powinni zarabiać średnią krajową, pensję otrzymywaną przez zwyczajnych mieszkańców tego kraju. Dzięki temu mogliby poczuć bolączki, z jakimi na co dzień mierzą się inni ludzie.
Przemysław Zgudka
Foto: Jean Housen, Wikipedia, domena publiczna, CC-3.0
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.