Nikt nie lubi płacić podatków. Jest to niestety konieczność dotykająca praktycznie każdego zarabiającego obywatela. Niektórzy z nich starają się jednak unikać tego przykrego obowiązku, wyprowadzając pieniądze na zagraniczne konta. Irlandzka skarbówka bardzo tego nie lubi.
Podatkowi kombinatorzy ukrywając pieniądze za granicą myślą, że w ten sposób łatwo uda im się oszukać skarbówkę. Wielu z nich jednak gorzko się przelicza. Revenue bez większego problemu znajduje wyprowadzone pieniądze. A niekiedy są to naprawdę imponujące kwoty.
Jak donosi „The Journal.ie”, w ubiegłym roku irlandzcy urzędnicy skarbowi odzyskali prawie 64 mln euro, które wyprowadzono na zagraniczne konta. W związku z tym przeprowadzono łącznie 68 interwencji. Oznacza to, że jedna osoba bądź firma próbowała ukryć przed fiskusem średnio aż 941 tys. euro.
Odzyskana kwota stanowi znaczący wzrost względem ubiegłych lat. Przed dwoma laty skarbówka odzyskała 25 mln euro, zaś w 2013 roku „tylko” 20 mln euro. Odzyskiwana kwota wzrosła więc niemalże trzykrotnie.
Biorąc pod uwagę tegoroczną aferę Panama Papers, w tym roku „odzyskiwacze” mogą mieć o wiele więcej roboty. W ramach gigantycznego wycieku przewinęły się nazwy aż 300 irlandzkich firm. Wgląd w dokumenty znacznie ułatwi urzędnikom zadanie ścigania podatkowych kombinatorów.
Panama jest jednym z najstarszych rajów podatkowych w Ameryce Środkowej. Miejscowe przepisy charakteryzuje brak opodatkowania osiągniętych poza jej granicami dochodów fundacji i tzw. spółek offshore. W kraju tym obecna jest także silna tajemnica bankowa. Współpraca z innymi państwami w kwestii pomocy prawnej praktycznie na Panamie nie występuje.
Przemysław Zgudka
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.