Pracownicy irlandzkich szpitali masowo popełniają błędy przy przepisywaniu leków. Jak szacuje HIQA, rokrocznie lekarze mogą popełniać nawet kilka milionów błędów wypisując recepty. Jak groźne są to pomyłki i jak można im zaradzić?
Mylić się jest rzeczą ludzką. Są jednak takie sfery życia, w których pomyłka może kosztować naprawdę drogo. Nierzadko decydując o czyimś życiu bądź śmierci lub „przynajmniej” pogorszeniu stanu zdrowia. Tak jak w przypadku wypisywania recept.
Przy rzeczy tak ważnej jak odmierzanie ilości przepisanych lekarstw również można popełnić błędy. Jak się okazuje, w Irlandii grzech ten popełniany jest na potęgę. Zgodnie z szacunkami HIQA co roku lekarze mogą wystawiać nawet do 3 mln błędnie wypisanych recept.
Jak bardzo poważne są to błędy? W przeważającej większości przypadków nie wiążą się one z odczuwalnymi skutkami zdrowotnymi. Co nie oznacza, że tego typu błędy można tolerować jako mało znaczące pomyłki.
Podczas kontroli inspektorzy zauważyli kilka przypadków, w ramach których źle przepisane lekarstwa mogły bardzo negatywnie wpłynąć na terapie jakim poddano pacjentów. Poważne błędy popełniono m.in. w szpitalach w Limerick, Kilkenny, Waterford czy Letterkenny.
Jak zminimalizować częstość występowania tego typu błędów? Przede wszystkim, jak twierdzi HIQA, do szpitali powinno wprowadzić się skrupulatny system kontroli wyłapujący tego typu błędy już w „zarodku”. Agencja zachęca także do częstszego zgłaszania wszelkich zauważonych nieprawidłowości. Wiele z nich jest bowiem najzwyczajniej w świecie ignorowanych.
Przemysław Zgudka
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.