Rząd chce opłat od uchodźców
Irlandia zapewnia schronienie tysiącom ukraińskich uchodźców i nie zamierza przestać służyć pomocą. Irlandzki rząd rozważa jednak pomysł obciążenia ich częścią kosztów zakwaterowania. Podobne plany pojawiły się już w Polsce.
O planach wprowadzenia pewnego rodzaju czynszu dla obywateli ukraińskich poinformował minister stanu Joe O’Brien podczas rozmowy w cotygodniowym programie RTE „Tydzień w polityce” w połowie października. Podkreślił, że Irlandia powinna być dumna z faktu, że zapewniła „bezpieczeństwo i schronienie” ok. 60 tys. osób przybyłych do Irlandii. Przyznał jednak, że rząd rozważa objęcie opłatami części osób mieszkających w ośrodkach Direct Provision oraz pracujących na pełny etat uchodźców z Ukrainy.
Opłaty, jak poinformował minister, miałyby pokryć część kosztów zakwaterowania przybyszów. Nie wiadomo jednak, jaka byłaby jej wysokość ani czy byłaby ona obliczona jako stała kwota obowiązująca wszystkich uchodźców, czy też na podstawie dochodów danej osoby. Minister nie podał również, od kiedy mogłaby zacząć obowiązywać.
Na podstawie niedawnego raportu opublikowanego przez Irlandzką Radę ds. Uchodźców, który skoncentrował się na bieżącym problemie mieszkaniowym w Irlandii, serwis buzz.ie podaje, że w wyniku napływu ponad 52 tys. uchodźców z Ukrainy oraz osób z innych krajów ubiegających się o azyl, Irlandia jest coraz bliżej wyczerpania się możliwości dla przyjmowania uchodźców.
Sposobu na poradzenie sobie z nowymi obciążeniami szuka też Polska. W połowie października polski wiceminister spraw wewnętrznych, pełnomocnik rządu ds. uchodźców wojennych z Ukrainy Paweł Szefernaker w rozmowie z RMF FM zapowiedział, że polski rząd zmieni przepisy dotyczące finansowania uchodźców z Ukrainy. Przyznał, że uchodźcy nie mogą bez końca polegać na polskich darowiznach. Około 80 tys. ukraińskich uchodźców przebywa obecnie w ośrodkach, takich jak budynki użyteczności publicznej i małe hotele w całej Polsce. Rząd chciałby, aby osoby, które przebywają w tych miejscach po 120 dniach pokrywały do 50 proc. kosztów czynszu i stopniowo stawały się samowystarczalne finansowo, aby móc utrzymać się samodzielnie w Polsce.
Anna Domańska
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.