Za „nieostrożną jazdę” zgarniesz jeszcze trzy punkty karne
Nie wszystkich kierowców ucieszy ta wiadomość, a szczególnie tych, którzy nie mają problemu łatwym łamaniem przepisów drogowych. Otóż niedawno w Irlandii Północnej wprowadzono nowy mandat w wysokości 100 funtów oraz trzech punktów karnych. Kara ta ma pomóc w walce z problemem tzw. „nieostrożnej jazdy” w Irlandii Północnej.
W wyniku wypadków drogowych, w których za przyczynę wypadku uznano nieostrożną jazdę kierowców, w 2021 r. zginęło lub zostało ciężko rannych 486 osób.
Grzywna, zwana po angielsku „fixed penalty notice”, może być wystawiona przez funkcjonariuszy policji i nie wymaga stawienia się w sądzie ukaranego delikwenta. Kierowcy, którzy popełnią jednak poważniejsze wykroczenia drogowe, nadal będą stawać przed sądami i muszą liczyć się z surowszymi karami.
Nowe przepisy wprowadzone w maju, jak informuje serwis taxi-point.co.uk, umożliwią jednak Policji Irlandii Północnej zaproponowanie nieostrożnym kierowcom uczestnictwa w szkoleniu naprawczym (remedial training), w zamian za darowanie mandatu. Koszty kursu zostaną poniesione przez sprawcę wykroczenia jako alternatywa dla otrzymania punktów karnych i zapłacenia mandatu. Nie określono jednak kosztu takiego szkolenia, ani czasu trwania kursu.
Dr Chris Hughes, dyrektor Departamentu Infrastruktury ds. Bezpieczeństwa Drogowego, powiedział w mediach, że wprowadzenie nowej stałej kary za nieostrożną jazdę może zwiększyć skuteczność egzekwowania kar za tego typu wykroczenie i zmniejszyć liczbę przypadków nieostrożnej jazdy w przyszłości: – Wysyła to również jasny komunikat do kierowców, że wzrosło ryzyko ich złapania i ukarania za nieostrożną jazdę. – podkreślił.
– Nieostrożna jazda jest jedną z najważniejszych przyczyn najpoważniejszych kolizji. W stosownych przypadkach nowa kara zapewni kierowcom możliwość skorzystania ze szkolenia naprawczego. Szkolenie nie tylko zwróci uwagę na katastrofalne skutki nieostrożnej jazdy, ale przede wszystkim da kierowcom możliwość dokształcenia się i uczynienia naszych dróg bezpieczniejszymi dla wszystkich – dodał Główny nadinspektor PSNI, Sam Donaldson.
Radosław Kotowski
FOTO: Freepik
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.