Koronawirus znacząco podbił poziom północnoirlandzkiej śmiertelności. Jakkolwiek tutejsza sytuacja nie jest tak tragiczna, jak się obawiano, współczynnik zgonów względem ozdrowieńców utrzymuje się na naprawdę wysokim poziomie.
Wraz z początkiem pandemii koronawirusa w Europie władze Irlandii Północnej poszły w katastroficzną narrację. Jak przypomina „BBC”, północnoirlandzki minister zdrowia Robin Swann mówił, że może czekać nas kataklizm „na skalę biblijną”.
Pod koniec lipca liczba odnotowanych przypadków koronawirusa w Irlandii Północnej wynosiła niecałe 6 tysięcy. Jako że liczebność północnoirlandzkiej populacji wynosi przeszło 1,8 mln, wychodzi na to, że na 100 tys. mieszkańców wirusem zaraziło się nieco ponad 300 osób. Współczynnik zakażeń nie jest więc dramatycznie wysoki.
Sprawa wygląda jednak zdecydowanie inaczej, jeśli zestawimy liczbę ozdrowieńców ze zmarłymi. Pod koniec lipca w Irlandii Północnej potwierdzono 1,5 tys. przypadków ozdrowień. Liczba zgonów wynosiła zaś ponad pół tysiąca. Pod kątem proporcji statystyki nie są więc optymistyczne – na trzy „domknięte” przypadki przypadł jeden zgon.
Taki stan rzeczy nie pozostawał bez wpływu na ogólną liczbę zgonów w Irlandii Północnej. Zgodnie z szacunkami Northern Ireland Statistics and Research Agency, tegoroczna pandemia koronawirusa podbiła wskaźnik północnoirlandzkiej śmiertelności aż o ponad 17 procent. Począwszy od marca do końca czerwca tego roku odnotowano prawie 900 „nadprogramowych zgonów” względem ich spodziewanej liczby.
Zdecydowana większość zgonów przypadków dotyczyła osób w wieku 75 lat i powyżej. W tej grupie współczynnik zgonów wzrósł o ponad 21 procent. Osoby z grupy „nadprogramowej” umierały głównie w domach – zgony te stanowiły prawie dwie trzeciej przypadków. Liczba zgonów mających miejsce w tutejszych szpitalach była z kolei nieco mniejsza od średniej.
Wspomniane zgony nie rozkładały się równomiernie. Aż jedną czwartą przypadków zgonów odnotowano w Belfaście. Należy zauważyć także, że największe ich zagęszczenie miało miejsce w najlepiej rozwiniętych regionach. Stan posiadania nie zawsze chronił więc przed tragicznym losem.
Przemysław Zgudka
Zdjęcie: Freepik.com
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.