Przemoc domowa jest jednym z najpowszechniejszych problemów nękających każde społeczeństwo. Jak się okazuje, zjawisko to w Irlandii Północnej osiągnęło rekordowo wysokie rozmiary. Jeszcze nigdy skala koszmaru ofiar domowych oprawców nie była tak ogromna, jak w ostatnim roku.
Stosowanie przemocy często bywa traumatyczne dla ofiary. Zwłaszcza, gdy dręczycielem okazuje się najbliższy członek rodziny. Niestety, gehenna przeżywana z rąk osób, teoretycznie, najbliższych staje się coraz większym udziałem północnoirlandzkiego społeczeństwa.
Statystyki zawarte w najnowszym raporcie PSNI, przytoczonym przez „Belfast Telegraph”, są wręcz porażające. W Irlandii Północnej jeszcze nigdy nie było zjawiska przemocy domowej na taką skalę. W ubiegłym roku północnoirlandzka policja otrzymała aż 31,2 tys. zgłoszeń dotyczących bicia bądź poniżania ze strony osób najbliższych.
Przemoc stosowana przez domowych katów może być zarówno fizyczna, jak i psychiczna. W przypadku tej pierwszej z regularnym biciem często idzie w parze wykorzystywanie seksualne. Jak podaje portal, w tym roku skala tego problemu również była rekordowo wysoka.
Aż 70 proc. ofiar przemocy domowej stanowią kobiety. Zjawisko to jednak dotyka także mężczyzn, przedstawicieli, wydawałoby się, silniejszej płci. W ich przypadku przemoc ma dodatkowy wymiar poniżenia – wiadomość, że mężczyzna jest bity przez kobietę często spotyka się z zakłopotaniem połączonym z niedowierzeniem. Oczywiście oprawcami męskich ofiar mogą być jak najbardziej również inni mężczyźni.
Szacunkowo każdego dnia w Irlandii Północnej ma miejsce aż 80 przypadków przemocy domowej. Spośród wszystkich zgłoszeń aż ponad połowa dotyczyła czynów, których sprawca mógł zostać podany do sądu.
Skala tego zjawiska może być jednak znacznie większa. W statystykach ujęte są bowiem tylko zgłoszone przestępstwa. Niezliczona ilość ofiar boi się iść ze swoim na policję. Niektórzy mogą nawet nie wiedzieć, że na co dzień padają ofiarami przemocy.
W kontekście wspomnianej skali zjawiska warto wspomnieć, że trwający od ponad dwóch lat północnoirlandzki kryzys polityczny zdecydowanie nie sprzyja ofiarom. Na początku tego roku brytyjscy ustawodawcy wprowadzili ustawę zaostrzającą przepisy. Nie weszła w życie jedynie w Irlandii Północnej, ponieważ nie mogą zająć się nią nasi skłóceni politycy.
Ustawa ta znacznie poszerzyła katalog czynów karalnych. I tak przemoc psychiczną postawiono na równi z fizyczną. Katalog czynności uznanych za przemocowe również został znacznie poszerzony. Jak przypomina „The Times”, brytyjscy parlamentarzyści będą starali wprowadzić się ją w Irlandii Północnej odgórnie, bez legislacyjnego udziału tutejszych polityków.
Przemysław Zgudka
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.