Irlandia Północna dba o segregowanie śmieci. Najlepiej świadczy o tym coraz większa ilość odpadów, jaka trafia do recyklingu. Nigdy wcześniej na przeróbkę nie trafiało tyle śmieci produkowanych w domu, co obecnie. Mieszkańców północy Zielonej Wyspy chwali Stormont.
Segregowanie śmieci to w dzisiejszych czasach podstawa dbania o środowisko. Rozdzielając odpady między odpowiednie pojemniki zdecydowanie przyczyniamy się do należytego ich zutylizowania. Tym samym dając szansę przyrodzie, która w obecnych czasach nie ma lekko.
Nie ma co ukrywać, że ogromną część zanieczyszczeń generują duże firmy. Jednak należyte obchodzenie się ze śmieciami spoczywa także na szarych obywatelach. Choć w kontekście pojedynczego gospodarstwa domowego wydaje się to niewiele, przykładanie uwagi do segregacji w skali makro może zrobić dużą różnicę.
Wszystko wskazuje na to, że mieszkańcy Irlandii Północnej coraz bardziej zdają sobie z tego sprawę. Najlepiej obrazują to dane dotyczące ilości odpadów trafiającej do późniejszego recyklingu. Zgodnie ze statystykami północnoirlandzkiego parlamentu przytoczonymi przez „Irish News”, do przeróbki trafia aż połowa domowych odpadów.
Warto odnotować, ze dziesięć lat temu do recyklingu trafiało mniej niż 1 proc. śmieci produkowanych przez gospodarstwa domowe. W ciągu zaledwie dekady mieszkańcy północy poczynili więc w tej dziedzinie gigantyczny postęp.
Nie ma co ukrywać, że w przypadku części mieszkańców z pewnością główną motywacją do segregowania odpadów jest fakt, że za posortowane śmieci płaci się zdecydowanie mniej niż za te niepoddane segregacji. Przytoczone dane jednak wyraźnie pokazują, że ogromnej rzeszy obywateli Irlandii Północnej dbałość o środowisko po prostu leży na sercu.
Przemysław Zgudka
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.