Mieszkańcy Irlandii nie dbają o zbilansowaną dietę, przez co odżywiają się niezdrowo. Jedzą zdecydowanie za dużo mięsa, często i gęsto doprawiając się alkoholem. Takie są wnioski badania przeprowadzonego przez naukowców z Trinity College.
Coś takiego jak dieta idealna nie istnieje. Nigdy nie poznamy własnego ciała tak, by odżywiać się stuprocentowo zdrowo. Dlatego też możemy ograniczyć spożywanie produktów uznawanych za niezdrowe, zachowywać równowagę w dobieraniu składników diety i nie szczędzić sobie ruchu.
W sprawie diety Irlandczycy mają z pewnością sporo na sumieniu. Nie od dziś wiadomo, że w oczach WHO jest ona jedną z najbardziej niezdrowo odżywiających się nacji. Dostaje nam się jednak nie tylko od WHO. Również krajowi naukowcy krytykują swoich rodaków za zamiłowanie do niezdrowej żywności.
Ostatnio takiej krytyki postanowili podjąć się uczeni z dublińskiego Trinity College. Rezultaty ich badań w dużej mierze pokrywają się z wnioskami wysnutych przez poprzedników – mieszkańcy Zielonej Wyspy odżywiają się źle. Wyniki „dietetycznego śledztwa” przytoczyło „Irish Times”.
Głównym grzechem irlandzkiej diety jest jej niezrównoważenie – spożywamy zbyt dużo białka zwierzęcego, zaniedbując jednocześnie warzywa i owoce. Oprócz tego zbyt rzadko sięgamy po produkty pełnoziarniste, rośliny strączkowe oraz orzechy.
Problematyczna okazuje się także konsumpcja alkoholu. Pod względem kalorycznym wysokoprocentowe trunki pokrywają średnio aż 25 proc. naszego zapotrzebowania. I to niezależnie od tego, czy pijemy codziennie, czy „tylko” często. Pomijając, że wlewamy w siebie puste kalorie, duża konsumpcja procentów może mieć po prostu opłakane skutki zdrowotne.
Przemysław Zgudka
Zdjęcie: Freepik.com
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.