Irlandia jeszcze niedawno była jednym z najbardziej katolickich krajów w Europie. Teraz przewodzi pod względem liczby osób, które straciły wiarę. Tak wynika z badań organizacji Red C.
Organizacja Red C zbadała religijność w 57 krajach na całym świecie, obejmując aż 73 procent populacji na ziemi. W nich przebadano 51 927 osób. I co się okazało? W porównaniu z poprzednim badaniem z 2005 roku Irlandia znalazła się na czele krajów, w których w ciągu ostatnich 7 lat najwięcej mieszkańców straciło wiarę. Na całej kuli ziemskiej Zieloną Wyspę wyprzedził ją tylko Wietnam. Jeszcze w 2005 roku aż 69 procent Irlandczyków deklarowało, że są osobami religijnymi. A tylko 25 procent badanych zapewniało, że nie jest religijna. Do tego 13 procent widziało się jako ateistów. W 2012 sytuacja wygląda już odmiennie. Tylko 47 procent społeczeństwa irlandzkiego zapewnia, że jest religijna, a 44 procent, że nie… Spadł też odsetek ateistów. Teraz tylko 10 procent jest przekonanych, że nie wierzy w nic. W ciągu 7 lat liczba osób religijnych spadła więc aż o 22 procent. To ponad dwukrotnie więcej niż średnia na świecie. W 2012 roku średnio 59 procent ludzi w 57 krajach uważa, że jest religijna, a tylko 27 procent, że nie. Co prawda na całym świecie widać tendencje do utraty wiary, ale globalnie liczba wierzących spadła zaledwie o 9 procent.
A co się wydarzyło w Irlandii w ciągu ostatnich siedmiu lat? Wybuchł skandal z udziałem księży pedofilów, z którym hierarchia kościelna nie potrafi sobie poradzić. Najwyższym urzędnikom Kościoła zarzuca się, że przez lata kryli przestępców w swoich szeregach, a przez to cierpiały niewinne dzieci. Nawet pomoc Watykanu okazała się niewystarczająca, a społeczeństwo wciąż nie może wyjść z szoku po rewelacjach z ostatnich lat. Wielu Irlandczyków straciło więc zaufanie do Kościoła, który nie potrafi jednoznacznie odciąć się od zbrodni.
Arcybiskup Dublina, Diarmuid Martin przyznał, że przed Kościołem w Irlandii stoją wielkie wyzwania, ale dodał też, że wyniki badań trzeba odczytać „bardziej krytycznie”.
– Nie możemy zakładać, że wiara katolicka będzie automatycznie przekazywana z pokolenia na pokolenie – dodał. Aby zażegnać kryzys trzeba ludzi edukować i nie pozwalać, aby osoby wierzące odchodziły od Kościoła.
Katolicy podkreślają, że jeszcze w spisie powszechnym z zeszłego roku, aż 84 procent Irlandczyków zadeklarowało, że jest katolikami, a tylko 5 procent, że nie wyznaje żadnej religii.
Z badań Red C wynika też, że znacznie więcej wierzących osób jest wśród biedniejszych. Wraz z dochodami maleje też wiara. 66 procent najbiedniejszych zapewnia, że jest religijna i tylko 49 procent najbogatszych…
Ateiści i wierzący
Aż 47 procent Chińczyków zadeklarowało, że są ateistami. Tylko 14 procent mieszkańców tego państwa uznaje się za osoby wierzące. Irlandia jest na 8 miejscu wśród ilości ateistów na świecie (ex aequo z 4 innymi państwami) z 10 procentami zadeklarowanych ateistów. Najwięcej religijnych osób jest w Ghanie – aż 96 procent populacji (ateistów tam nie ma). Najwięcej osób straciło wiarę w ciągu 7 lat w Wietnamie – 23 procent. Irlandia jest na drugim miejscu, a zaraz później Szwajcaria i Francja.
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.