Irlandia coraz mniej bezpieczna

Wskaźnik morderstw na Zielonej Wyspie wzrósł prawie dwukrotnie

Przed 2022 r. Republika Irlandii należała do jednych z bezpieczniejszych krajów na świecie. Według danych ONZ w 2019 r. wskaźnik zabójstw wynosił tu 0,9 na 100 tys. osób i wówczas był to 11. najniższy wynik w Europie i 23. najniższy na całym świecie. W 2022 r. Irlandia stała się bardziej brutalnym miejscem do życia dla wszystkich – mężczyzn, kobiet i dzieci – ze znacznym wzrostem liczby zabójstw i innych przestępstw z użyciem przemocy.

Statystyki nie kłamią, choć nie tłumaczą niepokojących trendów. Ujawniło je niestety badanie z 2022 r., zgodnie z którym wskaźnik zabójstw w Republice prawie podwoił się w porównaniu z rokiem poprzednim. W 2022 r. zamordowano 43 osoby w porównaniu z 22 ofiarami w 2021 r., co stanowi szokujący, prawie dwukrotny skok.

W poprzednich latach fala zabójstw związana była głównie z przestępczością gangów, w ubiegłym roku nastąpił niepokojący wzrost liczby zabójstw kobiet i dzieci, które nie miały związku ani z gangami, ani światem przestępczym. Chociaż mężczyźni stanowili ok. 70 proc. (30 z 43) ofiar morderstw w Irlandii w 2022 r., to liczba zamordowanych kobiet (11) była najwyższa od 2012 r. W 2021 r. dokonano siedem morderstw kobiet, a w 2020 – cztery.

Wiele z tych morderstw przyciągnęło większą uwagę mediów, być może z powodu przypadkowego, bezsensownego charakteru zabójstw, tak jak w przypadku śmierci Aisling Murphy 12 stycznia 2022 r., ale także niedawno, na początku tego miesiąca obywatelki Brazylii, Bruny Fonseca, która została zamordowana we wczesnych godzinach nowego roku w Cork.

Wśród głośnych spraw, które zszokowały społeczeństwo było podwójne morderstwo z kwietnia 2022 r. Jego ofiarami padło dwóch homoseksualistów: Aidan Moffitt (42 l.) i Michael Snee (58 l.) w Sligo, którzy prawdopodobnie poznali poprzez aplikację randkową swojego oprawcę, obecnie oczekującego na proces. Niektóre szokujące zbrodnie dotknęły całych rodzin. 4 września Lisa Cash (18 l.) wraz z bratem bliźniakiem i siostrą Christy i Chelsea Cawley (8 l.) zostali zasztyletowani we własnym domu w Rossfield w Tallaght.

Zaledwie pięć dni później, 9 września, krajem ponownie wstrząsnęła śmierć dwuletniego Michaela Dennany’ego i jego siostry Thelmy (5 l.), którzy zginęli w podejrzanym pożarze samochodu w hr. Westmeath. 8 listopada 11-miesięczny Vincent Donohoe stał się najmłodszą osobą, która zmarła w podejrzanych okolicznościach w Clonee, na granicy Dublina z hr. Meath. On i jego matka, 44-letnia Kate Donohoe, zostali znalezieni w sypialni na piętrze ich domu. Policja podejrzewała morderstwo dziecka i samobójstwo matki.

Komentatorzy snują teorie, próbując wyjaśnić ten niepokojący wzrostowy trend, począwszy od zbyt łagodnych wyroków więzienia za przestępstwa z użyciem przemocy, przez ogólne społeczne załamanie moralności i wartości rodzinnych, po zażywanie narkotyków, brutalne zachowania pokazywane w filmach, programach telewizyjnych czy w grach wideo. Tymczasem tylko czas pokaże, czy statystyki za rok 2022 były przypadkiem, niezwykłym skokiem, czy też ten rok dopiero zapoczątkował trend wzrostowy.

Krystyna Zielińska