Okazuje się, że mieszkańcy niewielkiej Irlandii wydalają ponad dwukrotnie więcej dwutlenku węgla niż przeciętny mieszkaniec UE. Nawet więcej niż Chińczycy.

Irlandia jest małym krajem, więc nie może się równać z takimi krajami jak USA, Chiny czy Niemcy pod względem emisji dwutlenku węgla. Jeśli jednak przeliczymy ilości wysyłanego do atmosfery trującego gazu na głowę mieszkańca, to okazuje się, że Irlandczycy są w ścisłej czołówce na całym świecie. W Irlandii emituje się 16 ton na głowę, podczas gdy średnia w Unii Europejskiej wynosi 8 ton.
– Zanieczyszczamy jak prawie żaden inny kraj na świecie – powiedział profesor John Sweeney, zdobywca nagrody Nobla w 2007 za badania związane ze zmianami klimatycznymi na naszej planecie.
Irlandia produkuje więcej dwutlenku węgla niż Chiny (6.9 tony na głowę), Francja (5,9), Wielka Brytania (8,1) czy Niemcy (10).
Emisja CO2, nie jest podzielona równomiernie między ludzi: Bezapelacyjnymi rekordzistami są mieszkańcy Zatoki Perskiej – w Katarze emisja na osobę przekracza 60 ton CO2 rocznie. Symboliczne ceny paliwa nie zachęcają do oszczędzania. Amerykanin lub Australijczyk odpowiadają za emisję około 20 ton CO2 na osobę. Wysokie zużycie paliwa związane jest między innymi z jego niską ceną i podporządkowaniem infrastruktury miejskiej ruchowi kołowemu. W Europie infrastruktura miejska nie jest podporządkowana samochodom, podatki w cenie paliwa zachęcają do oszczędności, a władze Unii czynią wysiłki ekologiczne.
Wyliczono, że emisja dwutlenku węgla na świecie wzrośnie o 43 proc. w latach 2010-2035, a paliwa kopalne pozostaną głównym źródłem energii, zaś węgiel wyprzedzi ropę naftową jako nośnik numer jeden – twierdzi Organizacja Krajów Eksportujących Ropę Naftową. Łączna emisja przez kraje gospodarczo rozwinięte dalej będzie znacznie większa od emisji w krajach biedniejszych. W 2035 roku będzie ona stanowić 61 proc., czyli dwie trzecie zanieczyszczenia, wytworzonego na świecie po 1900 roku.
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.