Zdjęcie: nick goodrum, CC BY 2.0 / Flickr.com
Irlandia przeżywa inwazję rybików cukrowych. Owad odżywiający się ludzką skórą i włosami nawiedza prawie każdą irlandzką łazienkę. Tępiciele szkodników mają kolejną możliwość popisania się swoimi tępicielskimi umiejętnościami. Jednocześnie radząc, jak samodzielnie pozbywać się nieproszonych gości.
Rybik cukrowy jest owadem o długości od 7 do 10 milimetrów. Srebrzysty i bezskrzydły, gustuje w ciepłych i wilgotnych miejscówkach. Dlatego też często znajduje się w miejscach takich jak kuchnia czy łazienka. Jego pożywienie stanowią resztki ludzkiej skóry i włosy. Choć nie przenoszą chorób, mogą zanieczyszczać żywność. Zdarza się również, że niszczą przedmioty takie jak książki.
W ostatnim czasie owad ten w znaczących ilościach pojawił się w irlandzkich domach. Największym problemem związanym z ich obecnością jest zdolność do ich szybkiego rozmnażania się. Żyje również przez długi czas, bo od dwóch do ośmiu lat. Pod względem wytępienia jest więc to szkodnik wysoce problematyczny.
Zgodnie z doniesieniami Rentokil, liczba wezwań w sprawie rybików względem ubiegłego roku wzrosła aż prawie o jedną trzecią. Niezbyt przyjemnie wyglądające owady w szczególności upodobały sobie miejsca takie jak książki, tapety, zasłony czy… pudełka płatków śniadaniowych.
Jednocześnie tępiciele dzielą się praktycznymi wskazówkami, jak radzić sobie ze szkodnikami profilaktycznie. Przede wszystkim należy dbać o regularne odkurzanie i odwilgacanie. W tym drugim przypadku z pomocą przyjdą zarówno pochłaniacze wilgoci, jak i zwyczajne wietrzenie pomieszczeń.
Przemysław Zgudka
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.