Insulinooporność występuje, gdy organizm ma obniżoną wrażliwość na działanie insuliny i nie odczytuje jej faktycznego stanu. Oznacza to, że poziom insuliny może być w normie lub podwyższony, a ciało wciąż myśli, że jest jej za mało. Wtedy, zaalarmowana tym pozornym faktem trzustka produkuje insulinę w coraz większych ilościach. Szacuje się, że na świecie połowa ludzi cierpi na insulinooporność, która szybko może rozwinąć się w cukrzycę typu 2, stłuszczenie wątroby, miażdżycę.
Przekłada się to nie tylko na zły stan zdrowia, ale także na problemy w osiąganiu wymarzonej sylwetki. Insulinooporność to nie choroba, lecz zaburzenie. Powstaje ono na skutek spożycia węglowodanów i cukru, po którym trzustka produkuje insulinę. Następnie, hormon ten w szybkim tempie przenosi glukozę do tkanek oraz transportuje aminokwasy do mięśni, oszczędzając tym samym ich rozpadu.
Z jednej strony jest to pożądany efekt, bo przyspiesza regenerację i budowanie większych oraz silniejszych mięśni. Z drugiej strony, spożycie zbyt dużej ilości węglowodanów i nadmiernej ilości kalorii oraz brak ruchu może doprowadzić do upośledzenia działania insuliny. Wtedy, nadmiernie obciążona trzustka przestaje funkcjonować prawidłowo.
Objawy:
• zmęczenie, rozdrażnienie, zaburzenia koncentracji;
• wzrost wagi;
• problemy hormonalne;
• wysoki poziom cholesterolu i trójglicerydów;
• napady głodu, apetyt na słodycze;
• częste bóle głowy;
• wysoki poziom cukru;
• nadmierna senność oraz potliwość;
• pomimo trzymania diety oraz zwiększonej aktywności fizycznej występuje problem z chudnięciem;
• zwiększenie produkcji insuliny w trzustce (hiperinsulinemia);
• współistniejące nadciśnienie tętnicze, zwiększone stężenie kwasu moczowego i hipertriglicerydemia.
Jak sobie pomóc? Przede wszystkim zmianą trybu życia. W walce z insulinoopornością bardzo ważne jest leczenie niefarmakologiczne. Zalecane jest drastyczne obniżenie spożycia węglowodanów w diecie (50g dziennie), a najlepiej wyeliminowanie ich z jadłospisu. Zalecana jest zwiększona podaż pełnowartościowego białka oraz tłuszczów, a także intensywniejsza aktywność fizyczna. Utrzymując właściwą wrażliwość komórek na insulinę działamy profilaktycznie i prozdrowotnie. Dodatkowo, przyczyniamy się do realnych efektów treningowych czyli skutecznego budowania mięśni oraz dużo lepszego spalania tkanki tłuszczowej.
FAT OUT – M.Jaworski
Autor mieszka od 18-stu lat w Irlandii (Dunmanway), pomaga ludziom w powrocie do zdrowia poprzez dietę i odpowiednie, dopasowane ćwiczenia, współpracuje z osobami z nadwagą, z osobami chorymi i po kontuzjach i sportowcami. Posiada wieloletnie doświadczenie udokumentowane kursami i certyfikatami (m. in. dietetyka, dietetyka kli-niczna). Mistrzostwo Irlandii w bench press i reprezentant Irlandii na mistrzostwach świata w listopadzie w Manchesterze w Anglii.
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.