Emeryt wykorzystał tożsamość zmarłego brata, aby ubiegać się o świadczenia socjalne
Mężczyzna przyznał się, że wykorzystał tożsamość swojego brata, który zmarł ponad 50 lat temu, aby uzyskać ponad 93 tys. euro w postaci poobieranych świadczeń emerytalnych i innych usług obejmujących okres prawie dekady.
75-letni Aidan Byrne stanął niedawno przed sądem okręgowym w Donegal, oskarżony o szereg przestępstw związanych z oszustwami.
Oskarżony, pochodzący z Wexford, mieszkał w Anglii przez wiele lat, ale wrócił do Irlandii w 2000 r. i zaczął wykorzystywać tożsamość swojego zmarłego brata, aby ubiegać się o różne świadczenia socjalne.
Według serwisu sundayworld.com, między czerwcem 2015 r. a sierpniem 2021 r. Byrne uzyskał łącznie 83 157 euro dodatków emerytalnych i paliwowych, które były wpłacane bezpośrednio na konto Ulster Bank na nazwisko brata Anthony’ego, który zginął tragicznie w Anglii w 1972 roku.
Byrne wystąpił również o Kartę Medyczną z HSE na nazwisko brata i uzyskał 10 858 euro na wizyty lekarskie i zabiegi okulistyczne.
Byrne został „upoważniony” do złożenia wniosku o irlandzki paszport swojego brata i odbiór dokumentu dołączając do wniosku akt urodzenia brata i własne zdjęcie.
Oszustwo Byrne’a może nie zostałoby wykryte, gdyby Byrne w 2019 r. nie złożył wniosku o własny paszport. Spostrzegawczy pracownicy biura paszportowego korzystający z technologii obrazowania twarzy zauważyli, że oba zdjęcia pod dwoma różnymi wnioskami są identyczne.
Kiedy Gardai zjawiła się w jego domu, znalazła 2840 euro w gotówce. Później okazało się, że Byrne miał jeszcze 16 238 euro na koncie bankowym.
Gardai znalazła również Kartę Medyczną i akt zgonu brata Antony’ego Josepha Byrne’a, z którego wynikało, że zmarł 28 września 1972 r. w wypadku utonięcia.
Byrne został aresztowany w grudniu 2022 roku i przyznał się do zarzutów, w tym kradzieży zarówno z Departamentu Ochrony Społecznej, jak i HSE, fałszerstw i posługiwania się fałszywym dokumentem.
Adwokat oskarżonego argumentował, że jego klient nigdy wcześniej nie miał problemów z prawem, a rodzina Byrne’a, w tym jego trzy córki, przestała się z nim kontaktować z powodu tego, co zrobił. Obrońca dodał też, że Byrne wcześniej doznał udaru mózgu i musi codziennie przyjmować leki. Oskarżony mieszka obecnie w domu komunalnym w Glenties w hr. Donegal i pieniądze na jego koncie bankowym zostaną zamrożone.
Obrońca apelował, że kara pozbawienia wolności w więzieniu byłaby „bardzo trudna” dla mężczyzny w takim wieku, i prosił sędziego, aby wyrok „był tak łagodny, jak to tylko możliwe”. Dodał, że jego klient od razu przyznał się do winy i został uznany za osobę o niskim ryzyku ponownego popełnienia przestępstwa.
Byrne powiedział, że bardzo mu przykro, a swoje uczynki określił jako „bardzo zły pomysł”.
Sędzia powiedział, że potrzebuje czasu na rozważenie wyroku i odroczył rozprawę do 2 maja, kiedy to wyda ostateczną decyzję.
Anna Domańska
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.