Kupcy celtyccy odgrywali ważną rolę w społeczeństwie dawnych Celtów. O intensywności ich działalności świadczy duża liczba zabytków sprowadzanych z dawnej Szmaragdowej Wyspy do różnych krajów Starego Kontynentu.
Celtowie kupczyli najchętniej wyrobami wojennymi, uprzężą końską, ale też i ozdobami kobiecymi. Jednak w różnych krańcach Europy spotkać można artefakty w postaci wyrobów szklanych, które były wyrobem rzemieślniczym Celtów. Były to głównie ozdoby ze szkła i jubilerskiej odmiany węgla, który nosi nazwę „sapropelit”. Wśród wyrobów celtyckich w Anglii, Francji, ale także na polskim Dolnym Śląsku, spotkać możemy jako okazy muzealne paciorki, bransolety, a także zdobnicze celtyckie grzebienie.
Celtowie na drodze handlu wymiennego sprowadzali różne surowce, szczególnie brąz (lub surowce do jego produkcji, takie jak miedź i cynę), srebro i złoto, które najczęściej wykorzystywali do wyrobu biżuterii i monet. Za sprzedaną lub wymienioną biżuterię Celtowie sprowadzali zakupiony grafit używany przez garncarzy do wyrobu naczyń. Handel dla Celtów był bardzo znaczący. Podczas dalekich podróży nabywano różnej wiedzy i czerpano wpływy kulturowe, które mieszkańcy Zielonej Wyspy wprowadzali do swojego życia.
Ważnym źródłem bogactwa Celtów, zamieszkujących przed wiekami okolice polskiej Nowej Huty, był udział w lukratywnym handlu bursztynem. Rejon podkrakowski stanowił wówczas jeden z ważniejszych punktów na „szlaku bursztynowym” wiodącym od wybrzeży Bałtyku w kierunku Adriatyku. Dowodem udziału Celtów z Nowej Huty w tym handlu są znaleziska nieobrobionego jeszcze bursztynu odkrytego w osadzie w Krzesławicach. Handel bursztynem przyczynił się do wzrostu bogactwa narodu celtyckiego, który stać było na prawie wszystko, co jest potrzebne do prowadzenia gospodarstwa domowego i rozbudowywania osad mieszkalnych.
Mennictwo było dla Celtów oznaką potęgi i prestiżu, a zarazem świadczyło ono o wysokim poziomie życia gospodarczego tegoż narodu. Jeszcze do niedawna ślady produkcji menniczej w postaci glinianych form do odlewania monet znane były jedynie pod Krakowem. Z terenów Małopolski pochodzą trzy gliniane formy odlewnicze – jeden znaleziony został w Zakrzowie, dwa pozostałe odkryto w Krakowie-Mogile. Kaliscy archeolodzy znaleźli dwie monety celtyckie wykonane ze złota oraz stopu złota i srebra, które potwierdzają znaczącą rolę Celtów z terenów nadprośniańskich na tzw. „szlaku bursztynowym”.
Ewa Michałowska- Walkiewicz
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.