Tajemnicze światła na nieboskłonie
Druidzi byli kapłanami celtyckimi, którzy swoją wiedzą tajemną i magią przyczyniali się do rozwoju i szczęścia celtyckich rodzin, zamieszkujących dawną Irlandię. Interesowały ich głównie gwiazdy niebieskie, przy których blasku uskuteczniali swoje magiczne rytuały.
Notatki Strabona
Starożytny geograf Strabon zanotował w swoich zapiskach, iż Celtów, którzy należeli do stanu kapłańskiego, można podzielić na tych, którzy magią sprowadzali dobro na swoich współplemieńców i na tych, którzy śpiewem i poezją sprowadzali na ziemię celtycką łaskę bogów. Zarówno jedni jak i drudzy czynili swoje obrządki przy blasku gwiazd w nocy. Celtowie wierzyli, że kiedy wznosili swe prośby do bogów przy pełnym blasku słońca w dzień, to bogowie pogańscy byli tak dobrze do nich usposobieni, że darzyli łaską wszystkich tych, którzy się do nich modlili.
Tajniki przyrody
Druidzi także potrafili zgłębiać tajniki przyrody i zajmować się wykonywaniem obrzędów ofiarnych. Czynili to właśnie wtedy, gdy najwięcej gwiazd było rozsianych na nieboskłonie, poprzez które, jak wierzyli Celtowie, patrzyli na ludzi bogowie.
Cześć i szacunek
Druidów otaczano zawsze wielką czcią i szacunkiem, ponieważ niejednokrotnie to właśnie oni zapobiegali chorobom, nieszczęściom a nawet wojnom. Dzięki wyjątkowej znajomości gwiazd, opracowali nawet kalendarz księżycowy, a kształt oraz wymiary ziemi nie miały przed nimi żadnych tajemnic.
Druidzi słynęli także z działalności znachorskiej, a wszelkie rytuały uzdrowieńcze odprawiali oni, gdy najjaśniej świeciły na niebie gwiazdy wielkiego wozu. Pielgrzymów-pacjentów przyjmowali Druidzi w swoich sanktuariach, w których biły lecznicze źródła, a wokoło rosły stosowane w celach medycznych zioła.
20 lat nauki
Wiedzę swą celtyccy kapłani przyswajali dzięki 20-letniej nauce, przy czym należy zaznaczyć, iż oni nie korzystali oni z żadnych ksiąg. Uczyli się tego wszystkiego na pamięć, a nauka odbywała się w głębi lasów, gdzie znajdowały się pieczary i mroczne, owiane tajemnicą uroczyska.
Stare legendy
Legendy głoszą, że edukacja Druidów miała miejsce także na rajskich wyspach na Oceanie Atlantyckim. Tam przyszli mędrcy i kapłani celtyccy, poznawali magiczne sztuczki i zaklęcia, z których potem korzystali, pomagając swoim rodzimowiercom.
Z legend o św. Patryku wiemy na przykład, że podczas jego starć i pojedynków z Druidami, oni raz po raz przywoływali na pomoc demoniczne moce z zaświatów, posługując się magicznymi różdżkami i rozmaitym poetyckim zaklęciom. Także podczas pradawnej inwazji na Irlandię, Druidzi wywołali gęstą mgłę, która zagubiła wrogie łodzie i okręty.
Ewa Michałowska-Walkiewicz
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.