Co szósta osoba w Irlandii Północnej stoi obecnie w obliczu głodu
Według niedawnych badań, jedna na sześć osób w Irlandii Północnej cierpi głód, a do grup nieproporcjonalnie zagrożonych głodem należą kobiety, osoby niepełnosprawne, ich opiekunowie i rodzice.
Raport zatytułowany „Hunger in Northern Ireland”, opublikowany w czerwcu przez brytyjską organizację charytatywną Trussell Trust, ujawnia, że w połowie 2022 r., 16 proc. populacji Północnej Irlandii doznała głodu z powodu trudności finansowych.
Odpowiada to ok. 354 tys. osób, co jest zbliżone do liczby ludności Belfastu i okolic.
Badanie, które omawia serwis belfastlive.co.uk, wykazało również, że ok. 7 proc. populacji Irlandii Północnej było wspierane wyłącznie przez charytatywne organizacje żywnościowe, w tym banki żywności, lecz większość osób (75 proc.) borykających się z głodem nie miała jeszcze dostępu do żadnej formy charytatywnego wsparcia żywności.
Warto zauważyć, że w 34 proc. gospodarstw domowych w Irlandii Północnej są dzieci w wieku poniżej 16 lat, a prawie połowa (48 proc.) wszystkich gospodarstw, które zostały skierowane do banków żywności w sieci Trussell Trust, to właśnie gospodarstwa domowe z dziećmi w wieku poniżej 16 lat.
Kolejnym szokującym odkryciem ujawnionym w raporcie jest to, że 78 proc. osób skierowanych do banków żywności otrzymuje uzależnione od dochodów świadczenia z opieki społecznej, lecz kwota świadczeń nie była wystarczająca na pokrycie kosztów niezbędnych artykułów, w tym żywności.
Co więcej, 37 proc. osób skierowanych do banków żywności (lub organizacji partnerskich), spłaca długi wobec rady lokalnej lub rządu Wielkiej Brytanii, potrącane z ich świadczeń w celu spłaty zaliczki na świadczenia, nadpłaty świadczeń lub innych długów i grzywien.
Szczególnie szokującym faktem jest to, że zatrudnienie nie zawsze chroni ludzi przed koniecznością korzystania z banków żywności. Około 20 proc. osób w Wielkiej Brytanii zmuszonych do zwrócenia się do banków żywności prowadzonych przez Trussell Trust pracuje.
Naukowcy odkryli, że przytłaczająca większość osób korzystających z banków żywności została zmuszona do szukania pomocy po wyczerpaniu wszystkich innych opcji. Ci ludzie prawdopodobnie są zadłużeni i wydali już wszelkie oszczędności.
Badanie rzuca również światło na poczucie wstydu i piętno związane z koniecznością potrzeby charytatywnego wsparcia żywnościowego. Mimo że 95 proc. twierdzi, że w bankach żywności traktowano ich z godnością i szacunkiem, to 66 proc. osób zwracających się do banków żywności, czuje się zażenowana otrzymaniem tego rodzaju wsparcia.
Krystyna Zielińska
FOTO: Freepik
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.