Niewielu wokalistów wzięło gościnnie udział w nagraniu prawie setki płyt. Sprawdził się u boku hip-hopowców, rockmenów, punkowców. Ten wszechstronnie utalentowany artysta to Piotr Gutek Gutkowski, najbardziej kojarzony jako frontman Indios Bravos, który nigdy nie zamykał się w jednej, muzycznej formule.
Większość osób rozpoznaje charakterystyczny głos Gutka nawet w zupełnie nieoczekiwanych projektach. W 2021 r. w końcu objawił światu swój solowy projekt, do którego współtworzenia zaprosił Dawida Mańkowskiego (gitara, klawisze), Tomka Mańkowskiego (perkusja, elektronika) i Janka Koźlińskiego (gitara basowa, klawisze). W takim składzie, jako zespół GUTEK, nagrali debiutancką płytę pt. „Stan rzeczy”. Wydawnictwo ukazało się nakładem Mystic Production/Manufaktura Legenda i dotarło do czołówki w rankingu OLIS.
Pierwszy klip z sześciu promujących płytę (do utworu „Co noc”) osiągnął już ponad 2 mln wyświetleń. – Nieważne czy pod sceną jest dziesięć tysięcy osób czy pięćdziesiąt, zawsze chcę dać ludziom, którzy przyszli na spotkanie z naszą muzyką więcej niż jest na płycie. Zawsze jesteśmy zaangażowani w koncert w stu procentach – mówi Gutek zapraszając na kolejne występy.
Dzięki Alternative-4, Promotorowi z Cork, Gutek zawitał na Zieloną Wsypę i w maju zagrał 2 koncerty w Cork i Dublinie.
NG, materiały prasowe
FOTO: Gutek na koncertach w Irlandii, support: Tomek Szołdrowski, Michał Chruślicki, PROTEST SONGS, foto: Basia Bytner
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.