Grzebanie w śmieciach popłaca

Dodatkowy zarobek za wyrzucone do śmieci opakowania zwrotne

Według niedawnego artykułu opublikowanego w „Irish Mirror”, który uzyskał informację na podstawie ustawy o dostępie do informacji publicznej, Minister Środowiska Eamon Ryan otrzymał zdjęcia przedstawiające dwóch pracowników firmy odbierającej odpady wkładających „setki” puszek i butelek do automatu do zwrotu odpadów (RVM) w hr. Kildare.

Osoba, która dostarczyła zdjęcia twierdziła, że ci pracownicy usunęli butelki i puszki z pojemników klientów indywidualnych i komercyjnych.

Przed wysłaniem zdjęć do ministra Eamona Ryana, osoba zainteresowana wysłała zdjęcia do firmy zarządzającej systemem, Deposit Return Scheme Ireland Limited, działającej pod nazwą „Re-turn”. Opisując, co przedstawiają zdjęcia, osoba ta zapytała: „Czy to jest dozwolone?”.

Zgodnie z artykułem „Irish Mirror”, przedstawiciel Re-Turn odpowiedział po prostu: „Tak, jest to dozwolone”. Pełna korespondencja między tą osobą a firmą została następnie przekazana ministrowi Ryanowi.

Ossian Smyth, wiceminister odpowiedzialny za program zwrotów, otrzymał osobną korespondencję od obywatela, który skarżył się, że na lotnisku w Cork nie było automatów do zwrotu opakowań, co oznaczało, że pasażerowie odlatujący, którzy kupili napoje, nie mogli odzyskać pieniędzy z kaucji.

Sytuacja ta najwyraźniej stworzyła okazję dla przedsiębiorczych pracowników branży hotelarsko-gastronomicznej, którzy zaczęli zbierać butelki i puszki na lotnisku, „prawdopodobnie z zamiarem odebrania zwrotu w późniejszym terminie”.

Od tego czasu lotnisko w Cork zainstalowało dwa standardowe RVM i dwa tak zwane „charytatywne RVM”, które pozwalają zwrócić pojemniki i przekazać kwotę depozytu na określoną organizację charytatywną.

W innej korespondencji przesłanej do ministra Smytha stwierdzono, że pracownicy różnych restauracji szybko sprzątali stoliki, pozbawiając klientów szansy na odzyskanie kaucji, a pracownicy sami zbierali butelki i puszki, aby zwrócić je później.

W październiku poinformowano, że mniej niż 50 proc. pojemników nadających się do recyklingu wprowadzonych na rynek w Irlandii do końca sierpnia zostało zwróconych, co sugeruje, że wielu konsumentów po prostu wyrzuca butelki i puszki, za które zapłacili obowiązkową kaucję, ale jej nie odzyskuje.

W ostatnich miesiącach pojawiła się rosnąca liczba doniesień medialnych o osobach grzebiących w publicznych i prywatnych koszach na śmieci w całym kraju w poszukiwaniu butelek i puszek, które można zwrócić w celu odebrania kaucji. Wskazuje to na głęboki kryzys i pokazuje jak zdesperowani są niektórzy, aby zarobić dodatkowe pieniądze.

Spowodowało to, że wiele organizacji, w tym Rada Miasta Dublina i Irish Rail, podjęło działania mające na celu uniemożliwienie ludziom grzebania w koszach na śmieci.

We wrześniu Rada Miasta Dublina ogłosiła, że wyda 25 tys. euro na modyfikację publicznych pojemników na śmieci, aby utrudnić dostęp do znajdujących się w nich przedmiotów.

W międzyczasie Irish Rail postawiła znaki ostrzegające ludzi przed grzebaniem w koszach na śmieci na stacjach kolejowych, ze względu na obawy, że mogą zostać ukłuci przez zużyte igły lub zranić się w inny sposób.

BB