ą sprawą przez ostatnie miesiące żyła cała Irlandia. Graham Dwyer, 41-letni architekt, mąż oraz ojciec trójki dzieci, został uznany winnym morderstwa Elaine O’Hary. Jak się okazuje, 36-latka mogła nie być pierwszą ofiarą sadystycznego architekta. Zwyrodnialec mógł mordować również w… Polsce.
Jak podejrzewają śledczy prowadzący sprawę mężczyzny, mógł on dokonywać mordów w różnych częściach Europy, w krajach takich jak Wielka Brytania czy właśnie Polska. W tych państwach Dwyer miał spędzić bowiem sporo czasu w ciągu ostatnich 20 lat.
Z naszym krajem łączyła go współpraca z jedną z polskich firm architektonicznych – aż do momentu aresztowania pracował w jej dublińskim oddziale. Praca w niej wiązała się z częstymi podróżami do Polski. Śledczy obawiają się, czy podczas którejś z nich nie dokonał innego morderstwa bądź morderstw.
„Polski wątek” w tej głośnej sprawie przyczynił się również do skazania Dwyera. Jak przytacza portal Irish independent, jego obecność na spotkaniu roboczym z ambasadorem RP, które miało miejsce w czerwcu 2011, przyczyniła się do ustalenia, że to właśnie on wysyłał smsy do Elaine O’Hary. Wysyłane przez niego wiadomości tekstowe były głównym dowodem w sprawie, który pozwolił uznać go winnym zamordowania kobiety.
Trwającą od kilku miesięcy sprawę Grahama Dwyera z zapartym tchem śledziły wszystkie irlandzkie media. Od początku budziła ona ogromne kontrowersje – mimo że proces był poszlakowy, mężczyzna został uznany winnym popełnienia morderstwa.
W trakcie procesu na jaw wyszła również ciemna strona szanowanego architekta. Okazało się, że miał on skłonności sadystyczno-nekrofilskie – jego fantazją było zabicie drugiej osoby podczas uprawiania z nią seksu. „Moja żądza gwałtu, dźgania i mordowania jest ogromna. Musisz pomóc mi ją opanować, bądź zaspokoić” – czytamy w jednej z wiadomości tekstowych Dwyera do O’Hary.
Zaraz po skazaniu Dwyera śledczy postanowili zbadać, czy nie dopuścił się on morderstwa Raonaid Murray, którą znaleziono zamordowaną w pobliżu jej domu w Glenageary w Dublinie Południowym we wrześniu 1999. 17-letnia ofiara została zadźgana nożem. W czasie dokonania tego morderstwa, mężczyzna mieszkał w okolicy.
Portal Irish Independent umieścił sporządzone wówczas dwa portrety pamięciowe, które przypominają Grahama Dwyera. Irlandzcy śledczy chcieliby jeszcze raz przyjrzeć się tej sprawie sprzed lat. Ponadto sam architekt napisał o tym Elaine O’Harze w jednej z wiadomości tekstowych. „Nikt nie został nigdy złapany w związku ze śmiercią Raonaid Murray oraz bezdomnej kobiety w Phoenix Park” – czytamy w jednym z smsów, które Dwyer wysłał swojej przyszłej ofierze.
Przemysław Zgudka
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.