Zakończyła się 7. edycja Festiwalu Filmu Polskiego Kinopolis. Przez cztery listopadowe dni widzowie mieli szansę, aby obejrzeć najlepsze polskie produkcje, podziwiać sztukę polskiej animacji filmowej a nade wszystko spotkać się oko w oko z festiwalowymi gośćmi.
W tym roku organizatorzy postawili na “ciemną stronę polskiej duszy” pokazując filmy reżysera Wojciecha Smarzowskiego. Filmy te, uznane i nagradzane zarówno w opiniach krytyków jak i samych widzów, przyciągnęły międzynarodowych wielbicieli X muzy do sal kinowych Irish Film Institute, gdzie odbywały się wszystkie tegoroczne projekcje. Festiwal z założenia nie jest skierowany jedynie do polskiej społeczności stąd wysublimowana selekcja polskich filmów sprawiła, że irlandzki widz mógł zapoznać się na ekranie z kartą polskiej historii, weselnymi zakrapianymi tradycjami oraz ponurą i ciężką rzeczywistością na polskiej wsi. Mocnym punktem festiwalowego programu były jak zwykle animacje. Godny uwagi jest także fakt, że prezentowane filmy zdobyły nagrody na najważniejszych festiwalach animacji w Polsce i na świecie. Jednak to, co widzom spodobało się najbardziej to publiczne spotkania z aktorami – gośćmi Kinopolis 2012. Organizatorzy festiwalu dołożyli wszelkich starań, aby zadowolić festiwalową publiczność. Spotkania z aktorami, którzy regularnie występują w filmach Smarzowskiego: Marianem Dziędzielem i Arkadiuszem Jakubikiem zaskarbiły sobie serca i uznanie widzów. Opowiadali oni o kulisach i anegdotach z planu filmowego oraz dzielili się historiami, których przeciętny widz rzadko może się spodziewać oglądając efekt końcowy pracy setek ludzi czyli film w kinie. Przysłowiową wisienką na torcie okazał się ostatniego dnia festiwalu przyjazd do Dublina wybitnego aktora filmowego i teatralnego Wojciecha Pszoniaka!
Sławomir Norberczak
autor zdjęć: Mariusz Rados
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.