Nasza Gazeta w Irlandii Facebook i Skype źle wpływają na naszą integrację - Portal Polonii w IrlandiiPortal Polonii w Irlandii

Facebook i Skype źle wpływają na naszą integrację

Niemal wszyscy Polacy w Irlandii używają internetu. – Dzięki niemu czują się bezpieczniej i bliżej domu. Niestety mają też mniej czasu, żeby integrować się z irlandzkim społeczeństwem – mówi dr Lee Komito z University College Dublin.

Doktor Lee Komito w 2009 roku rozpoczął badania nad wpływ serwisów społecznościowych na mniejszość polską. W tym celu przeprowadził wywiady z kilkudziesięcioma Polakami, każdy trwał przynajmniej półtora godziny.

– Dowiedzieliśmy się jaki internet ma wpływ na życie na emigracji – powiedział nam dr Komito. I okazało się, że serwisy takie jak Nasza Klasa, Facebook czy Skype pozwalają nam czuć się bezpieczniej z dala od rodziny. Dzięki nim jesteśmy w stałym kontakcie z członkami rodziny, a jednocześnie utrzymujemy przyjaźnie, które bez internetu najprawdopodobniej szybko by się skończyły.

– Niestety serwisy te niekorzystnie wpływają na integrację, nie starcza nam czasu, żeby poznać nowych ludzi. Zamiast pójść do pubu wolimy spędzać czas przed komputerem – podsumowuje Lee Komito. Według badań aż 90 procent Polaków utrzymuje kontakt z najbliższą rodziną, a ponad połowa wśród najbliższych kontaktów ma również osoby niespokrewnione. Dzięki Naszej Klasie niemal wszyscy sprawdzają co się dzieje u przyjaciół i znajomych.

– Dzięki temu jak wracam do Polski, to mam o czym rozmawiać z przyjaciółmi. Wiem, co się wydarzyło w ich życiu, przeglądam ich zdjęcia, piszemy do siebie wiadomości. Nie tracę kontaktu. Znajomi też doskonale orientują się, co wydarzyło się w moim życiu – potwierdza Agnieszka Machniewska z Dublina.

Bez użycia najnowszych technologii większość przyjaźni umarłaby śmiercią naturalną.

– Jedna z dziewczyn opowiadała mi, że przeglądając zdjęcia na Naszej Klasie odświeżyła mnóstwo znajomości jeszcze z podstawówki. Oglądając zdjęcia byłych przyjaciół poczuła, że ma jeszcze z nimi o czym rozmawiać, zapewniała mnie, że bez tego nie zdecydowałaby się na odświeżenie tych znajomości – mówi dr Komito. Jak mówi, sam nie miał tyle szczęścia. Gdy przyjechał do Irlandii 30 lat temu ze Stanów Zjednoczonych nie było jeszcze serwisów społecznościowych, dlatego stracił większość znajomych z czasów młodości.

– Bliższy kontakt utrzymuję tylko z bratem – zapewnia. – Dlatego pozytywnie oceniam wpływ internetu na imigrantów.

Nowe technologie pozwalają nam też oszczędzić sporo pieniędzy. Dzięki Skypowi możemy porozmawiać praktycznie bez żadnych kosztów, podczas gdy na rozmowy telefoniczne wcześniej zmuszeni byliśmy wydawać fortunę.

– Często emigrantów nie było po prostu stać na to, żeby utrzymywać przyjaźnie. Ze względu na koszty utrzymywali kontakty tylko z najbliższą rodziną – mówi Lee Komito.


Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.