Emeryt unika więzienia po oblaniu Polaka wybielaczem

Wybuchowy emeryt, którego zarejestrowano na kamerze monitoringu, oblał wybielaczem Polaka przed sklepem w centrum miasta Coleraine w sierpniu. Nie odbędzie kary więzienia, o ile będzie unikał problemów z prawem.

27 listopada w Sądzie Magistrackim w Coleraine, przewodniczący składu sędziowskiego oznajmił niepełnosprawnemu emerytowi – Jamesowi Hullowi (69 lat), że chociaż powinien otrzymać karę pozbawienia wolności na osiem miesięcy, dostanie wyrok w zawieszeniu na trzy lata, ze względu na przyznanie się do winy oraz na niekaralną przeszłość.

Hull, zamieszkały w Coleraine, przyznał się do zarzutu pobicia. 2 sierpnia br. przed sklepem Poundland przy Church Street podszedł do swojej ofiary – Polaka, który miał żebrać o pieniądze – aby go upomnieć. Po tym wydarzeniu, Hull wszedł do budynku i zakupił butelkę wybielacza, po czym wylał go na bezbronnej ofierze.

Jak informuje serwis belfasttelegraph.co.uk, po ataku Hull uciekł z miejsca zdarzenia na swoim skuterze elektrycznym. Wrócił niedługo potem, gdy jego ofiara nadal leżała na ziemi i wiła się z bólu. Wtedy mężczyzna zaatakował ponownie, rozbryzgując więcej wybielacza na twarzy bezbronnego mężczyzny.

Ofiara próbowała chronić twarz, podczas gdy Hull kontynuował próby oblania jej żrącą substancją. Świadkowie przyszli z pomocą mężczyźnie, odebrali Hullowi butelkę. Następnie doprowadzono do jego aresztowania.

Hull powiedział policjantom, że wszedł do sklepu Poundland, aby kupić wybielacz do czyszczenia toalety, twierdząc, że „musiał się odegrać; to nie było umyślne”.

Po tym, jak jedna osoba zaoferowała się zabrać poszkodowanego do swojego domu, aby ten mógł się umyć i zetrzeć wybielacz z zaczerwienionej twarzy, mężczyzna powiedział, że „chce tylko opuścić [Coleraine] i wrócić do Belfastu”.

To oświadczenie ofiary zdawało się sugerować, że powodem jego żebrania było zebranie funduszy na bilet autobusowy lub kolejowy, aby dotrzeć z Coleraine do Belfastu oddalonego o ok. 90 km.

Obrońca Hulla powiedział, że emeryt cierpi na „wiele problemów zdrowotnych” i dodał: – Był zdenerwowany zachowaniem poszkodowanego. Uważał, że ten człowiek próbuje naciągać osoby postronne (…). Hall żałuje tego, co się wydarzyło. W tamtym czasie zrezygnował z przyjmowania leków, co spowodowało, że zachował się nieadekwatnie [do sytuacji]. Przyjmuje pełną odpowiedzialność i jest niezmiernie wdzięczny, że poszkodowany nie doznał poważniejszych obrażeń.

Sędzia przewodniczący powiedział oskarżonemu, że zajście mogło być bardzo niebezpieczne w skutkach, a w najgorszym przypadku mogło spowodować obrażenia zmieniające życie ofiary: – To, że to się nie stało było kwestią szczęścia. Moglibyśmy mieć do czynienia z kimś, kto zostałby okaleczony do końca życia lub oślepiony albo jeszcze gorzej. Gazety są pełne historii ludzi, którzy zostali poszkodowani w wyniku ataków kwasem. Nie mam pojęcia, co działo się w twojej głowie. Postąpiłeś umyślnie. Wróciłeś – podkreślił.

Wymierzając wyrok w zawieszeniu, sędzia ostrzegł oskarżonego: – Jeśli w ciągu najbliższych trzech lat pojawi się cokolwiek nawet zbliżonego do tego, otrzymasz karą ośmiu miesięcy więzienia – przestrzegł.

Jednakże, Polak, który był ofiarą ataku Hulla może zdecydować się na podjęcie działania prawnych przeciwko napastnikowi poprzez postępowanie cywilne w celu uzyskania odszkodowania pieniężnego za spowodowanie przez niego obrażenia.

Ewentualnie, jako że incydent miał miejsce w Irlandii Północnej, ofiara mogłaby również być uprawniona do odszkodowania pieniężnego za doznane obrażenia za pośrednictwem Criminal Injuries Compensation Service.

Usługa ta pomaga ofiarom przestępstw przemocy w Irlandii Północnej w ubieganiu się o odszkodowanie, zapewniając im pomoc w przygotowaniu wniosków, opinii i w apelacjach. Usługa jest bezpłatna i poufna. Wszelkie przyznane odszkodowania wypłacane są w całości, bez potrąceń.

Więcej informacji na temat programu i składania wniosków o odszkodowanie za bycie ofiarą przestępstwa na terenie Irlandii Północnej można znaleźć na stronie internetowej: www.victimsupportni.com/about-us/contact-us.

Anna Domańska