Drastyczny wzrost liczby wniosków o wsparcie w nagłych wypadkach
O zasiłek na dodatkowe potrzeby – Additional Needs Payment może ubiegać się każdy, kto nie może pokryć nagłych lub pilnych wydatków ze swoich własnych dochodów. Liczba wniosków wzrosła drastycznie, a na wsparcie wypłacane w nagłych wypadkach trzeba czekać… nawet dwa miesiące.
W ramach tej płatności socjalnej wypłacana jest dodatkowa kwota potrzebna osobom, które potrzebują pomocy np. na zapłatę rachunków za ogrzewanie, energię elektryczną, gaz czy na naprawę bądź wymianę zepsutego sprzętu AGD, na zakup odzieży, wózka dziecięcego czy pokrycie kosztów pogrzebu lub podróży z nim związanej. Rząd przeznaczył w 2022 r. ok. 46 mln euro na pokrycie dodatkowych potrzeb mieszkańców Rep. Irlandii.
Do zasiłku Additional Needs Payment kwalifikują się osoby korzystające z pomocy społecznej, ale jest on również dostępny dla osób, które pracują, osiągają niskie dochody i nie pobierają żadnych świadczeń. Do wypłat kwalifikują się jednak osoby, które nie przekraczają limitów dochodowych ustalonych przez rząd. Tygodniowy limit dochodu wynosi 350 euro dla osoby samotnej, 450 euro dla pary bez dzieci i od 551 do 1318 euro na gospodarstwo domowe w zależności od liczby dzieci w rodzinie.
Departament Ochrony Socjalnej potwierdził, że niektórzy ubiegający się o zasiłek Additional Needs Payment czekają aż do ośmiu tygodni na otrzymanie płatności. Departament podał też, że ok. 50 proc. wniosków rozpatrywanych jest w ciągu jednego miesiąca, chociaż rozpatrywanie niektórych wniosków może potrwać dłużej, ponieważ do oceny aplikacji wymagane są dodatkowe dokumenty, zawierające bardziej szczegółowe informacje niż te, które zawarte są w aplikacji.
Liczba wniosków o płatność Additional Needs Payment wzrosła dramatycznie w ciągu ostatnich miesięcy w miarę pogłębiania się kryzysu kosztów życia. Jak podaje „The Journal”, w kwietniu do Departamentu Ochrony Socjalnej wpłynęło 6,5 tys. wniosków, w maju – 11,7 tys., w czerwcu – 15 tys., a w lipcu liczba otrzymanych wniosków wyniosła już 17 tys., czyli było to o 10 tys. więcej w porównaniu z kwietniem tego roku.
Już niebawem poznamy nowy budżet na 2023 r. i dowiemy się, na jakie formy pomocy rządowej będą mogły liczyć rodziny borykające się ze skutkami trwającego kryzysu.
Radosław Kotowski
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.