Wiele miast na całym świecie posiada punkty orientacyjne, które czynią je niezwykle rozpoznawalnymi. Paryż ma Wieżę Eiffla, Rzym Koloseum, Sydney swoją kultową Operę. A Dublin może pochwalić się swoją Iglicą!
Dziś, ponad 20 lat od ukończenia budowy, minimalistyczny 120-metrowy pomnik ze stali nierdzewnej jest najwyższym na świecie wolnostojącym dziełem sztuki publicznej.
Spire trudno przeoczyć. Zlokalizowana na O’Connell Street w pobliżu Poczty Głównej (GPO) stała się częstym miejscem spotkań ludzi ze względu na swoją dobrą lokalizację. W pogodny dzień jest widoczna nawet z gór na granicy hr. Wicklow.
Choć dziś większość dublińczyków ma ambiwalentny stosunek do najbardziej widocznego punktu orientacyjnego swojego miasta, nie zawsze tak było.
Ale jaka jest historia Spire? Kto ją zaprojektował? Jak wybrano projekt? Dlaczego została wzniesiona w miejscu, w którym stoi?
Pod koniec lat 90. Irlandia znajdowała się w samym środku boomu gospodarczego, znanego jako okres Celtyckiego Tygrysa. W przeciwieństwie do początku dekady, kiedy stała się stosunkowo biednym krajem według standardów zachodnioeuropejskich, z wysokim ubóstwem, bezrobociem i inflacją, w latach 1995-2000 irlandzka gospodarka rozwijała się w średnim rocznym tempie 9,4 proc. Nadal rosła w średnim tempie 5,9 proc. przez większość następnej dekady, aż do 2008 r., kiedy to wpadła w recesję.
Również pod koniec lat 90-tych Rada Miasta Dublina rozpoczęła projekt upiększenia i odmłodzenia O’Connell Street, głównej arterii miasta, szczególnie w pobliżu Poczty Głównej.
W pobliżu, na szerokim pasie O’Connell Street, który oddziela dwa pasy ruchu, stał kiedyś pomnik brytyjskiego admirała marynarki wojennej Horatio Nelsona. Pomnik znany jako Filar Nelsona, od 1809 r. był ważnym punktem orientacyjnym w centrum Dublina. Jednak jego związek z brytyjskim imperializmem i kolonializmem stawał się coraz bardziej kontrowersyjny w erze niepodległości Irlandii. W nocy 8.03.1966 r. pomnik został wysadzony w powietrze przez republikańskich aktywistów. Szczęśliwie, nikt, poza pomnikiem, wówczas nie ucierpiał.
Po tym zdarzeniu, wielu mieszkańców Dublina uważało, że nowy pomnik powinien odzwierciedlać niezależną tożsamość Irlandii i reprezentować miejsce Dublina jako stolicy we współczesnym świecie.
Sugestie dotyczące jego zastąpienia obejmowały plany pomnika Padraiga Pearse’a, przywódcy Powstania Wielkanocnego z kwietnia 1916 r., z okazji setnej rocznicy jego urodzin w 1979 r. Proponowana konstrukcja wyceniona na 150 tys. funtów byłaby wyższa niż pobliski budynek Poczty, w którym walczył Pearse, ale ten projekt nigdy nie został zrealizowany.
Następnie w 1998 r. Rada Miasta Dublina ogłosiła międzynarodowy konkurs na projekt nowego pomnika, który zostałby wzniesiony w miejscu, w którym niegdyś stał filar Nelsona. Na konkurs wpłynęło łącznie 205 zgłoszeń. Zwycięska praca, która została wybrana przez Radę w marcu 1999 r. (w głosowaniu 34 za i 14 przeciw), została zaprojektowana przez londyńską firmę Ian Ritchie Architects.
Wybór projektu wywołał jednak sporo kontrowersji. Decyzja Rady Miasta została później zakwestionowana w Sądzie Najwyższym przez Micheala Ó Nuallaina, emerytowanego inspektora szkolnego, którego projekt zgłoszony do konkursu został odrzucony.
W swoim sprzeciwie złożonym do sądu Ó Nuallain argumentował, że władze miasta powinny były sporządzić raport Opinii dotyczącej Oddziaływania Inwestycji na Środowisko (EIS) przed zatwierdzeniem projektu. W lipcu 1999 r. sędzia T.C. Smyth orzekł, że przed budową pomnika Iana Ritchiego wymagane jest sporządzenie właśnie takiej opinii. Następnie szczegółowy raport EIS został przygotowany przez McHugh Consultants i przedłożony w czerwcu 2000 r. Noelowi Dempseyowi, ówczesnemu Ministrowi Środowiska. Wyznaczono inspektora ds. planowania, Eoghana Brangana, który miał zająć się tą sprawą i ogłoszono konsultacje publiczne, aby poprosić ludzi o przedstawienie swoich opinii w tej sprawie.
Warto zauważyć, że spośród 121 zgłoszeń otrzymanych w ramach ankiet publicznych, 75 proc. stwierdziło, że jest przeciwnych projektowi. Wiele osób argumentowało, że projekt Spire w kształcie kolca jest nieodpowiedni pod względem charakteru, historii i architektury okolicy. Ponad 25 proc. skarżyło się, że projekt jest brzydki, zbyt wysoki i nie pasuje do miejsca.
Pomimo tego faktu, Brangan zalecił realizację projektu jako kluczowego elementu planu Rady Miasta Dublina z 1998 r. mającego na celu odmłodzenie O’Connell Street. W swoim raporcie skierowanym do Ministra Środowiska, Brangan zauważył, że jedna czwarta zgłoszeń w ramach sondażu społecznego popierała projekt – głównie ze strony lokalnych firm i organizacji komercyjnych, w tym Dublin City Centre Business Association, Dublin Chamber of Commerce i Irish Hotels Federation.
Irlandzka Rada Sztuki również opowiedziała się za projektem Iana Ritchiego, twierdząc, że „czysta pionowa forma” pomnika stanowi odpowiedni kontrast dla „szerokiej poziomej natury” O’Connell Street, a „unikalny i ekscytujący projekt” Spire byłby pomnikiem godnym stolicy.
Kontrakt na prace produkcyjne został przyznany firmie Radley Engineering z Dungarvan z hr. Waterford i wzniesiony przez SIAC Construction Ltd.
Konstrukcja iglicy została zbudowana z ośmiu wydrążonych rur ze stali nierdzewnej, a pierwsze partie zostały zainstalowane 18.12.2002 r. Następnie dodano pięć kolejnych 20-metrowych odcinków, a ostatni z nich został zainstalowany 21.01.2003 r., wznosząc się na wysokość 120 m, o średnicy 3 m u podstawy w kształcie stożka i stopniowo zwężając się do 15 cm u góry.
Całkowita waga ośmiu odcinków wynosi nieco ponad 133 ton. Teksturowana konstrukcja ze stali nierdzewnej świeci w świetle dziennym, a po zmroku wiązki światła przebijają się przez 11 884 otworów. Wierzchołek jest podświetlony, aby zapewnić światło na nocnym niebie nad Dublinem.
Według „Irish Times” w artykule z 2023 r. upamiętniającym 20. rocznicę ukończenia Spire, podano, całkowity koszt projektu wyniósł 4,6 mln euro.
Pomimo początkowego sceptycyzmu wobec projektu, Spire stała się integralną częścią tożsamości Dublina i jest jedną z najpopularniejszych atrakcji turystycznych miasta i popularnym punktem spotkań.
Utrzymanie konstrukcji w czystości i połysku nie jest jednak tanie. W październiku 2020 r. poinformowano, że Rada Miasta Dublina przyznała jednej firmie pięcioletni kontrakt na czyszczenie iglicy za łączną kwotę 421 336 euro, mimo że konstrukcja została zaprojektowana jako „samoczyszcząca” i jej forma miała umożliwiać spływanie deszczu, który miał zabierać ze sobą nagromadzony brud.
Umowa obejmuje również konserwację konstrukcji oraz wszystkich jej systemów elektrycznych, mechanicznych i sterujących.
RB
FOTO 1: Iglica w kierunku rzeki Liffey, po prawej budynek Poczty Głównej, Wikipedia, Doyler79, domena publiczna, CC BY-SA 3.0
FOTO 2: Filar Nelsona stał na miejscu Iglicy, dopóki nie został zniszczony przez bombę w 1966 r., Wikipedia, domena publiczna
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.