Nasza Gazeta w Irlandii Dublin: Ceny wynajmu mieszkań rekordowo w górę - Portal Polonii w IrlandiiPortal Polonii w Irlandii

Dublin: Ceny wynajmu mieszkań rekordowo w górę

Dublin znany jest jako najdroższe miasto do życia Irlandii. W końcu stolica, to i ceny wynajmu muszą być wysokie. To co jednak się ostatnio dzieje na dublińskim rynku wynajmu mieszkań mrozi krew w żyłach nawet jego mieszkańcom, przyzwyczajonym do mieszkaniowej drożyzny. Poza stolicą jest zaś niewiele lepiej…

Tak koszmarnie wysokich czynszów w stolicy jeszcze nie było. I to nawet za czasów mieszkaniowego boomu tuż przed kryzysem. Koszt wynajmu nawet jednopokojowej klitki przekracza możliwości wielu zwyczajnych dublińczyków.

Hiobowymi wieściami z Irlandczykami podzielił się Residental Tenancies Board. Podał ceny wynajmu, w ramach których zestawił ceny z pierwszego kwartału poprzedniego roku z obecnymi. Te są średnio prawie o 100 euro wyższe! Za najzwyklejsze mieszkanie przychodzi płacić w Dublinie prawdziwe kokosy.

Przykładowo – za dwupokojowe lokum zapłacimy miesięcznie średnio aż 1,2 tys. euro. Relatywnie niewiele droższy jest wynajem domu – za ten przyjdzie nam zapłacić „tylko” o 200 euro więcej. Stąd już niedługa droga do wynajmu 4-pokojowego mieszkania – ceny takowego oscylują wokół 1,6 tys. euro miesięcznie.

Nawet jeśli chcemy wynająć tylko jednopokojowe mieszkanie wyłożymy kupę kasy. Średnia cena wynajmu takowego w Dublinie wynosi prawie tysiąc euro! A mowa tu tylko o najbardziej podstawowym lokum, na który składają się przedpokój, kuchnia, łazienka i jedna sypialnia.

Obecne dublińskie ceny wynajmu mieszkań pobiły rekord. Są one wyższe nawet od tych, które panoszyły się tuż przed kryzysem w ostatnim kwartale 2007 roku. Niedawny chwilowy spadek cen był więc krótką ciszą przed naprawdę potężną burzą. W porównaniu z rokiem ubiegłym miesięczne ceny wynajmu mieszkań wzrosły w stolicy o ponad 8 procent.
Skoro przy procentach jesteśmy – poza Dublinem sytuacja jest niewiele lepsza. Ceny są co prawda znacznie niższe, jednak tempo wzrostu cen jest znacznie bardziej odczuwalne. Względem ubiegłego roku wysokość cen za wynajem mieszkań podskoczyła o prawie 14 procent. Mimo to ich ceny są odczuwalnie niższe niż za czasów końcówki 2007 roku.

Na tendencji wzrostowej bez wątpienia najbardziej korzystają landlordowie. Mało który z nich nie ma skrupułów przy podnoszeniu cen wynajmu. Mało którego obchodzi to, że wielu rodzinom ledwo idzie przeżyć od pierwszego do pierwszego. Kasa ma się zgadzać i koniec.
Przemysław Zgudka


Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.