Obecnie, Irlandia pozostaje jednym z niewielu krajów europejskich, które nigdy nie zbudowały elektrowni jądrowej.
Wielka Brytania jako jedno z pierwszych państw wykorzystywało energię jądrową i ustanowiła pierwszy na świecie cywilny program jądrowy, otwierając swoją elektrownię o nazwie Calder Hall w 1956 r. w Windscale w Anglii, w pobliżu szkockiej granicy. W kolejnych latach powstało ich więcej.
Następnie w 1968 r., gdy niektóre obszary wiejskie nadal nie miały elektryczności, irlandzki Electricity Supply Board (ESB) złożył odważną propozycję: Irlandia miała zbudować nie jedną, ale cztery elektrownie jądrowe, które byłyby zlokalizowane w południowo-wschodniej części hr. Wexford, w Carnsore Point.
Początkowo plan ten nie wzbudził większego zainteresowania i przez wiele lat pozostawał w zawieszeniu. Jednakże, po globalnym kryzysie energetycznym z 1973 r., który spowodował znaczny wzrost cen ropy naftowej i w następstwie wyższe koszty energii elektrycznej, irlandzki plan przejścia na energię jądrową ponownie przykuł uwagę. Ze względu na zmiany polityczne, dopiero w 1977 r. nowy rząd, kierowany przez premiera Jacka Lyncha, zaczął poważnie rozważać ten plan i pojawiła się możliwość, że Irlandia faktycznie zrealizuje ten ogromny projekt.
Pod koniec lat 70. sprzeciw wobec energii jądrowej stawał się coraz bardziej powszechny w Ameryce Północnej i Europie.
28 marca 1979 r. we wczesnych godzinach rannych, w elektrowni jądrowej Three Mile Island w Pensylwanii w Stanach Zjednoczonych doszło do wypadku, w wyniku którego reaktor jądrowy nr 2 uległ częściowemu stopieniu, a do środowiska uwolnione zostały radioaktywne gazy i jod.
Wypadek, brzemienny w skutkach, był najgorszym w historii amerykańskiej komercyjnej energetyki jądrowej. Przyczynił się do rosnącej świadomości społecznej na temat potencjalnych zagrożeń związanych z energią jądrową i spowodował sprzeciw wobec tej gałęzi przemysłu, co dało aktywistom antynuklearnym i ich organizacjom większy rozgłos. Stare argumenty dotyczące bezpieczeństwa i wydajności energii jądrowej zostały poważnie podważone.
Nomen omen, dwanaście dni przed wypadkiem na Three Mile Island, 16 marca ukazał się hollywoodzki film katastroficzny „The China Syndrome”, z Jackiem Lemmonem, Jane Fondą i Michaelem Douglasem w rolach głównych. Opowiadał historię reporterki telewizyjnej i jej kamerzysty, którzy odkryli tuszowanie poważnych zagrożeń bezpieczeństwa w elektrowni jądrowej. Temat filmu był proroczy, wzbudził powszechne zainteresowanie tematyką i zarobił ponad 50 mln dolarów, stając się jednym z najbardziej dochodowych filmów roku na arenie międzynarodowej. Otrzymał również cztery nominacje do Oscara.
Tymczasem, po drugiej stronie Oceanu Atlantyckiego, w Irlandii, narastał sprzeciw wobec budowy elektrowni jądrowej Carnsore Point. Jeszcze przed wypadkiem w Three Mile Island powstało kilka irlandzkich grupy antynuklearnych, a różne sondaże wykazały, że zdecydowana większość społeczeństwa była przeciwna realizacji projektu. Jednak pomimo powszechnego sprzeciwu opinii publicznej, rząd był zdeterminowany, by kontynuować projekt – przynajmniej przez jakiś czas.
Tymczasem, opozycjoniści zorganizowali serię festiwali muzycznych wymierzonych w plany budowy, które odbywały się co roku w Carnsore Point, począwszy od 1978 r. Trzydniowe wydarzenie trwające od 18 do 20 sierpnia, w którym uczestniczyło tysiące ludzi, zapowiadane jako „Pierwszy irlandzki pokaz antynuklearny”, było powtarzane w sierpniu co roku – aż do 1981 roku. Koncerty podważały ideę, że Irlandia potrzebuje energii jądrowej i zwracały uwagę opinii publicznej na kwestie środowiskowe w czasach, gdy nie były one tak powszechne w dyskursie publicznym jak obecnie.
Na scenie występowało wielu popularnych wówczas muzyków folkowych i rockowych oraz zespołów, w tym piosenkarka Christy Moore, zespół Clannad i młody wschodzący zespół z Dublina o niezwykłej nazwie U2. W programie znaleźli się również różni mówcy i działacze antynuklearni z zagranicy, w tym Petra Kelly, założycielka Partii Zielonych w Niemczech.
26 stycznia 1986 r. nagły wzrost mocy podczas testu systemu reaktora zniszczył blok 4 elektrowni jądrowej w Czarnobylu, położonego w pobliżu Prypeci w Ukrainie, co spowodowało uwolnienie ogromnych ilości materiałów radioaktywnych do środowiska i wymagało ewakuacji ponad 100 tys. osób a ze względu na ilość promieniowania uwolnionego podczas awarii, w promieniu 30 km od elektrowni ustanowiono strefę wykluczenia, która obowiązuje do dziś.
Wybuch w Czarnobylu jest jednym z zaledwie dwóch wypadków związanych z energią jądrową ocenionych na siedem (maksymalna dotkliwość) w międzynarodowej skali zdarzeń jądrowych. Drugim był wypadek jądrowy w Fukushimie w Japonii w 2011 roku.
Wydarzenie w Czarnobylu przypomniało ludziom na całym świecie o zagrożeniach związanych z energią jądrową, szczególnie w Europie i krajach położonych najbliżej miejsca katastrofy, które również ucierpiały w wyniku uwolnienia promieniowania do atmosfery.
Pod koniec lat 80. irlandzki rząd, widząc powszechny sprzeciw opinii publicznej wobec projektu jądrowego, ostatecznie porzucił plan budowy jakichkolwiek elektrowni w Carnsore Point, chociaż niektórzy badacze twierdzą, że decyzja ta była motywowana względami finansowymi.
W 1999 r. energia elektryczna wytwarzana z rozszczepienia jądrowego w Rep. Irlandii została zakazana w ustawie O regulacji energii elektrycznej z 1999 r. (sekcja 18). Jednak od 2001 r. w Irlandii Północnej i od 2012 r. w Republice, sieć elektryczna staje się coraz bardziej połączona z sąsiednią siecią elektryczną w Wielkiej Brytanii. W rezultacie część energii elektrycznej zużywanej w Irlandii jest obecnie częściowo wytwarzana przez brytyjskie elektrownie jądrowe.
Grupa ESB zaproponowała później budowę 12-megawatowej farmy wiatrowej w Carnsore Point, która została zbudowana i zaczęła wytwarzać energię elektryczną w kwietniu 2003 r. i nadal działa. Gdyby jednak nie aktywiści antynuklearni i ich wysiłki podjęte prawie pół wieku temu w celu zorganizowania i wyrażenia sprzeciwu wobec projektu nuklearnego Carnsore Point, jest całkiem prawdopodobne, że dziś na obszarze, na którym znajdują się turbiny farmy wiatrowej, znajdowałyby się teraz cztery reaktory.
RB
Foto: pexels.com, Daniele La Rosa Messina
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.